Po blisko dwumiesięcznej przerwie wyścigowy puchar FIAT-a 500 wraca do akcji. Trofeo di serie, czyli seria przeznaczona dla młodych polskich kierowców, odwiedzi w najbliższy weekend węgierski tor Pannónia-Ring.
Będzie to trzecia z sześciu rund zaplanowanych na ten rok. Po tym, jak ostatnio seria towarzyszyła Wyścigowym Samochodowym Mistrzostwom Polski w Poznaniu, teraz znów połączy siły z austriackim Histo Cup, z którym będzie się ścigać już do końca sezonu.
Liderem po czterech rozegranych wyścigach jest Rafał Paprota, który po długich staraniach w końcu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo na torze Red Bull Ring, a następnie powtórzył ten sukces w Poznaniu. W pozostałych startach był drugi, co czyni go jednocześnie najbardziej regularnym zawodnikiem serii.

Drugi, ze stratą 30 punktów, jest Bartosz Babicz. Zwycięzca Racing Talent Trophy również stanął już na najwyższym stopniu podium, i to w swoim zaledwie czwartym wyścigu samochodowym na Torze Poznań.
Trzecie miejsce w tabeli zajmuje w tej chwili dwukrotny mistrz Trofeo di serie Piotr Ławski, który będzie musiał znaleźć kolejny bieg, aby powalczyć o trzeci tytuł, bowiem do lidera tabeli traci już 84 punkty, a zaledwie dwa „oczka” z tyłu jest Fabian Kiwak.
Na torze Pannónia-Ring zobaczymy w rywalizacji 13 zawodników w identycznych FIAT-ach 500 zbudowanych i obsługiwanych przez WAAB Garage. Do etatowej stawki dołączy Mateusz Peczka, czyli czwarty zawodnik tegorocznych Mistrzostw Polski w klasie 6.
Podczas weekendu jak zwykle zaplanowano dwa wyścigi – po jednym na sobotę i niedzielę.
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata motorsportu, obserwuj serwis RALLY and RACE w Wiadomościach Google.