Trener Wieczystej klął jak szewc. Tak reagują zawodnicy

4 godzin temu
- Tak jak pan powiedział, z czego jestem znany. Powiem szczerze, bardzo podobnie reaguję na treningach i oni bardzo to lubią - powiedział Przemysław Cecherz w programie na kanale YouTube Ligowiec. Szkoleniowiec Wieczystej Kraków został zapytany o to, w jakim języku porozumiewa się w szatni i nawiązano przy tym do jego słynnej konferencji prasowej.
Na początku maja Przemysław Cecherz objął Wieczystą Kraków. Trener pracował już w tym klubie w latach 2019-2021, gdy krakowski zespół grał jeszcze na poziomie okręgowym. Po ponownym zatrudnieniu otrzymał zadanie wprowadzenia klubu do I ligi. I mu się to udało. Wieczysta awansowała po barażach, gdzie pokonała Chojniczankę Chojnice.


REKLAMA


Zobacz wideo "Dostaję po plecach, bo ludzie wiedzą, jak mam na nazwisko"


Cecherz wypowiedział się, w jakim języku mówi się w szatni Wieczystej
W związku z awansem Wieczysta zaczęła się mocno wzmacniać. Do Krakowa trafili między innymi piłkarze z zagranicy, których w kadrze jest już łącznie dziesięciu. Trener Cecherz ostatnio był gościem programu na kanale YouTube Ligowiec. Prowadzący zwrócił uwagę, iż szkoleniowiec słynie z dosadnego wyrażania własnych opinii i spytał, w jaki sposób przebiega komunikacja w międzynarodowej szatni.


- U nas w sztabie praktycznie każdy rozmawia po angielsku. Nie ma zatem problemu z komunikacją. Jak ja się z nimi komunikuję? Tak jak pan powiedział, z czego jestem znany. Powiem szczerze, bardzo podobnie reaguję na treningach i oni bardzo to lubią - odpowiedział. - Czyli można przeklinać - dopytał jeden z gości. Cecherz w odpowiedzi tylko się zaśmiał.
12 lat temu, będąc trenerem Kolejarza Stróże, Cecherz zasłynął z konferencji prasowej, na której ostro ocenił pracę sędziego. - Dlaczego nie widział? Bo jest słaby! Można przeklinać? Bo jest, k***a, słaby! Albo tendencyjny - mówił wówczas. I właśnie do tego nawiązał jeden z gości programu.


Wieczysta Kraków rozpoczęła już przygotowania do kolejnego sezonu. Ostatnio wygrała 5:0 z Puszczą Niepołomice, czyli spadkowiczem z ekstraklasy. Klub z Krakowa zadebiutuje w I lidze już 18 lipca - jego pierwszym rywalem na tym poziomie będzie Śląsk Wrocław.
Idź do oryginalnego materiału