Start sezonu 2025 zdecydowanie nie układa się po myśli działaczy i kibiców Moonfin Malesa Ostrowa Wielkopolskiego. Choć mamy już początek maja, zespół wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo, a forma niektórych zawodników pozostawia wiele do życzenia. Największym rozczarowaniem jest Norbert Krakowiak, który miał być wzmocnieniem składu, a tymczasem plasuje się dopiero na 47. miejscu w klasyfikacji średnich biegowych Metalkas 2. Ekstraligi.
W związku z tym klub postanowił zareagować. Już od kilku dni było wiadomo, iż ostrowianie intensywnie rozglądają się za nowym zawodnikiem, który mógłby wzmocnić drużynę. Jak udało się ustalić SpeedwayNews.pl, wybór padł na dobrze znaną postać. Do Ostrowa Wielkopolskiego wraca Grzegorz Walasek!
Popularny „Greg” do tej pory miał jedynie kontrakt warszawski w OK Kolejarzu Opole, jednak klub z Opolszczyzny nie był w stanie zabezpieczyć budżetu potrzebnego do jego startów. Dzięki specyfice umowy warszawskiej możliwe było jego wypożyczenie – i właśnie z tej opcji skorzystała Ostrovia.
Walasek nie pozostawał jednak bierny. przez cały czas pracował jako trener młodzieży w Zielonej Górze, a także aktywnie uczestniczył w treningach – również w Ostrowie, gdzie kilka dni temu zaprezentował się z dobrej strony podczas próbnych startów.
Z naszych informacji wynika, iż Grzegorz Walasek może zadebiutować już w czwartek, podczas domowego meczu Ostrovii z H. Skrzydlewska Orłem Łódź. Trener Kamil Brzozowski mimo ogłoszenia awizowanego składu ma możliwość dokonania trzech zmian. Wciąż niepewny jest również występ Sebastiana Szostaka, który dochodzi do siebie po niedzielnym wypadku.
– Wiadomo, iż teraz można zrobić trzy zmiany jeszcze do składu awizowanego. Seba (Szostak – przyp. red.) cały czas jest na rehabilitacji, ale wygląda to już obiecująco – powiedział Brzozowski w rozmowie ze SpeedwayNews.pl.
Grzegorz Walasek spędził w Ostrowie Wielkopolskim pięć sezonów, w trakcie których przeżywał drugą młodość. Stał się jednym z ulubieńców kibiców oraz bohaterem drużyny, zwłaszcza w okresie 2021, kiedy to wywalczył z zespołem awans do PGE Ekstraligi. Doświadczony żużlowiec otrzymał wówczas szansę występów na najwyższym poziomie i spłacił ją z nawiązką – był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu, tuż za Chrisem Holderem.
Po spadku Ostrovii z elity, Walasek pozostał w drużynie i przez cały czas prezentował solidną formę. Mimo to nie otrzymał kontraktu na sezon 2024. Miniony rok nie był dla niego najlepszy, jednak jako zawodnik INNPRO ROW-u Rybnik wywalczył awans do PGE Ekstraligi, ponownie udowadniając swoją wartość.

