Raphinha ma za sobą kapitalny sezon. Brazylijczyk był jedną z największych gwiazd FC Barcelony. Rozegrał łącznie 57 meczów, w których strzelił aż 34 gole i zaliczył 25 asyst. Między innymi to dzięki niemu ekipa Hansiego Flicka sięgnęła po Puchar i Superpuchar Hiszpanii, a także zdobyła tytuł mistrzowski.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Powinno się otworzyć drzwi i serdecznie im podziękować za niezdobycie mistrzostwa od lat
Raphinha komentuje plotki transferowe. Poszło w świat
W ostatnim czasie wiele mówi się o tym, iż FC Barcelona szuka nowych atakujących. Zdaniem mediów działacze planują ściągnąć Marcusa Rashforda lub Luisa Diaza. Doniesienia te skomentował Raphinha, dla którego obaj piłkarze byliby konkurencją o miejsce w wyjściowym składzie. - Nic mnie nie to obchodzi. Biorąc pod uwagę, jak istotną rolę odegrałem w tym sezonie, nie powiem, iż jestem niekwestionowanym graczem, ale ktokolwiek do nas dołączy, będzie musiał pracować ciężej ode mnie - powiedział w rozmowie z "Mundo Deportivo".
- Dla mnie najważniejsze jest to, iż ktokolwiek przychodzi, dobrze pracuje i pomaga drużynie. Najważniejsze jest, aby mieć jak najwięcej zaangażowanych, wysokiej jakości graczy, a potem każdy znajdzie swoje miejsce w zespole - dodał.
Marcus Rashford chce przejść do FC Barcelony, a klub jest tego świadom i umieścił go na krótkiej liście życzeń. Transfer nie będzie jednak łatwy do przeprowadzenia, ponieważ Manchester United ma wysokie oczekiwania finansowe i wycenia go na 48 milionów euro. Podobnie wygląda sytuacja Luisa Diaza.
Rashford jest wychowankiem Manchesteru United. W niedawno zakończonym sezonie był wypożyczony do Aston Villi. W jej barwach rozegrał łącznie 41 meczów, w których strzelił 11 gol i zaliczył dziewięć asyst. Diaz natomiast od trzech lat występuje w Liverpoolu. W zeszłych rozgrywkach miał na koncie 50 spotkań i 17 bramek.