Robert Lewandowski zaczął ligowe spotkanie FC Barcelony z Valencią wśród rezerwowych. Na boisko wszedł w 68. minucie, zastępując Ferrana Torresa (asystował przy jednej z bramek Fermina Lopeza), przy stanie 4:0, i dołożył jeszcze dwa gole (skończyło się 6:0). Jak Polaka oceniły hiszpańskie media?
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski przygasa? Żelazny: W meczach kadry on po prostu nie mógł więcej
Robert Lewandowski doceniony przez Hiszpanów za mecz FC Barcelona - Valencia. "Goleador"
"'Dziewiątka' Barcelony potrzebuje niewiele, żeby strzelić gola. Po akcji wykreowanej przez Daniego Olmo potężnym strzałem nie do obrony strzałem trafił w górny róg bramki Agirrezabali. Pod koniec meczu, po tym jak przekazano mu, iż nie było spalonego, świętował 'opóźnionego' gola. Genialnie wykończył akcję na drugiego gola, uderzając nad Agirrezabalą" - podsumował "El Desmarque", przyznając Polakowi notę 8,5. Lepsi byli tylko Fermin Lopez (9,5) i Raphinha (9), którzy także zdobyli po dwa gole (Brazylijczyk również po wejściu z ławki).
"Goleador" - tak reprezentanta Polski nazwał kataloński "Sport". "Był rezerwowym, ale miał decydujący wpływ. Dorzucił kolejne gole do swojego dorobku, w tym sezonie będzie pełnił inną rolę. To niezastąpiony weteran, który nigdy nie zapomniał o swoim fachu" - tak uzasadniono notę 9, drugą najwyższą (Fermin Lopez dostał 10).
Sprawdź również: Flick nikogo się nie boi. Ukarał gwiazdę Barcelony, oto powód
37-latka komplementował również kataloński dziennik "Mundo Deportivo". Tam zwrócono uwagę na jubileusz napastnika. "Uczcił swój 150. mecz (dla Barcelony - red.) dwoma golami. Wystarczyło mu zaledwie kilka minut, by pokazać, iż w wieku 37 lat wciąż strzela, jakby miał 25 lat. To niezbędne dla tej produktywnej Barcelony. Cieszył się z drugiego gola, który początkowo nie został uznany" - czytamy.
Ależ słowa o Robercie Lewandowskim po meczu FC Barcelony. "Wciąż jest jednym z najskuteczniejszych"
Bardzo pozytywnie grę Polaka ocenił również hiszpańskojęzyczny goal.com. "Był na boisku ledwie nieco ponad 20 minut, a znakomity atakujący strzelił dwa gole w końcówce. 37-letni zawodnik wciąż jest jednym z najskuteczniejszych napastników" - napisano. Tam Lewandowski dostał notę 8, drugą najwyższą po Ferminie (9).
"Wszedł na boisko jako rezerwowy pod koniec meczu i pokazał ogromną pewność siebie oraz technikę, strzelając piątego gola dla Barcelony tego wieczoru. Swój dublet skompletował pięknym lobem nad bramkarzem, po raz kolejny precyzyjnie wykańczając akcję" - tak występ Polaka podsumował serwis barcauniversal.com. Zawodnika oceniono na 9, najwyżej w zespole obok Fermina i Raphinhi.
Dla Roberta Lewandowskiego był to trzeci występ w barwach FC Barcelony w tym sezonie. W dwóch wcześniejszych nie strzelił gola i nie zaliczył asysty.