To zachowanie Wojciecha Szczęsnego było kluczowe. Nikt nie zwrócił na to uwagi

4 godzin temu
Zdjęcie: To zachowanie Wojciecha Szczęsnego było kluczowe. Nikt nie zwrócił na to uwagi


Może i rzeczywiście Wisława Szymborska miała rację, pisząc w swoim wierszu, iż "nic nie zdarza się dwa razy". Bo błąd Wojciecha Szczęsnego w meczu z Benficą (5:4) może i był podobny do tego ze starcia z Realem Madryt (5:2), ale jednak miał inny wymiar gatunkowy. Jednego naszemu bramkarzowi odmówić nie można: każdy jego kolejny występ w Barcelonie przynosi jeszcze więcej emocji. Aż strach pomyśleć, co nasz bramkarz nawyczynia w następnym meczu. Bo z pewnością do niego dojdzie, na co przedstawiamy dowody. Pytanie tylko, czy Szczęsny zdoła do tego czasu podciągnąć się w kluczowym aspekcie. Wszak według Szymborskiej "zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny". ]]>
Idź do oryginalnego materiału