To nie koniec. Łukasz Brzeski z kolejną walką w UFC!

3 godzin temu


Świetne wieści przekazał Artur Gwóźdź, właściciel Artnox Fight Sport. Łukasz Brzeski – pomimo rekordu 1-5 (UFC) – stoczy kolejną walkę w Ultimate Fighting Championship!

Nie tak Łukasz Brzeski wymarzył sobie przygodę w Ultimate Fighting Championship. „The Bull” przegrał większość starć pod egidą amerykańskiego hegemona. Po ostatnim przegranym pojedynku wydawało się, iż nasz reprezentant pożegna się z największą organizacją MMA na świecie.

Kategoria ciężka rządzi się jednak swoimi prawami. Jak na łamach „Kanału Sportowego” zdradził Artur Gwóźdź, menadżer 32-latka, Łukasz Brzeski ma już zaplanowaną następną walkę w szeregach Ultimate Fighting Championship. „The Bull” zamelduje się w klatce UFC na przełomie sierpnia i września.

Łukasz Brzeski znów zawalczy w UFC. Pojedynek odbędzie się na przełomie końca wakacji i września 🆕@ArtnoxArtur 🚨 pic.twitter.com/UE115ydlVU

— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) May 15, 2025

Na ten moment nie wiadomo, kto będzie przeciwnikiem Łukasza Brzeskiego. Wiadomo natomiast, iż Polak będzie mógł się dobrze przygotować, bo do wydarzenia zostało jeszcze trochę czasu. Tym razem Brzeski nie może pozwolić sobie na porażkę. o ile 32-latek chce pozostać w Ultimate Fighting Championship, to będzie musiał dać z siebie wszystko i wygrać.

Łukasz Brzeski (9-6-1, 1 N/C) kontrakt z UFC zdobył za sprawą udziału w programie Dana White’s Contender Series, gdzie zawodnik z kraju nad Wisłą pokonał Dylana Pottera. W debiucie dla amerykańskiego giganta Brzeski przegrał dyskusyjną decyzją sędziów z Martinem Budayem. Jedyne zwycięstwo w UFC „The Bull” odniósł w kwietniu minionego roku, kiedy wypunktował Valtera Walkera.

ZOBACZ TAKŻE: Grzebyk na chłodno po rewanżu z Bartosińskim: Brakło kopa motywacji, może liścia w pysk [WIDEO]

Ostatni raz w akcji 32-latek był widziany pod koniec 2024 roku. Na UFC 310 znokautował go Kennedy Nzechukwu.

Idź do oryginalnego materiału