To już pewne: Texom Stal Rzeszów w play-off!

W sobotni wieczór wszystko stało się jasne – poznaliśmy już pełną czwórkę zespołów, które powalczą w fazie play-off Metalkas 2. Ekstraligi. Dla kibiców z Rzeszowa to świetna wiadomość – Texom Stal Rzeszów, mimo trudnego sezonu, wywalczyła miejsce wśród najlepszych. Tym samym z dalszej gry o awans wypada Hunters PSŻ Poznań, który choćby matematycznie nie jest już w stanie wskoczyć na czwarte miejsce.

O wszystkim zadecydował dramatyczny mecz w Łodzi, gdzie H. Skrzydlewska Orzeł podejmował ekipę z Poznania. W decydującym biegu doszło do scen, które na długo zapadną w pamięć fanom żużla. Bartosz Smektała jechał za Ryanem Douglasem po zwycięstwo i utrzymanie szans PSŻ-u. Na trasie jednak dał się wyprzedzić… Mikkelowi Andersenowi z drużyny gospodarzy! To właśnie ten zawodnik, który nie walczył o nic poza honorowym punktem, został nieoczekiwanym bohaterem Rzeszowa. Dzięki jego wyprzedzeniu Texom Stal utrzymała przewagę i zapewniła sobie miejsce w czwórce

Dla zespołu z Wielkopolski to ogromny zawód. Jeszcze przed sezonem głośno mówiono o ambicjach walki o jak najlepszy wynik, a celem minimum była czołowa czwórka. Tymczasem zespół Eryka Jóźwiaka kończy fazę zasadniczą na piątym miejscu – co oznacza grę w rundzie play-down. Co prawda drużyna z Poznania będzie mogła wybrać rywala, ale nie zmienia to faktu, iż sportowo to sezon zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Choć poznaniacy jeszcze pojadą w jednej kolejce, nic już nie zmieni ich położenia. Najbliższe dni będą czasem rozliczeń i decyzji o przyszłości – zarówno kadrowych, jak i strategicznych. Tymczasem w Rzeszowie mogą powoli szykować się na najważniejsze mecze sezonu, które zdecydują o awansie do PGE Ekstraligi.

Bartosz Smektała