Sergio „Chico” Pereza Nie przeżywa najlepszych chwil w Formule 1. Biorąc to pod uwagę, Christiana Horneraprezydent czerwony BykMeksykański pilot bronił się zapytany o przedłużenie umowy Czech To był błąd. Podkreślił także, iż zawodnik z Guadalajary w reprezentacji Austrii zawsze wie, jak radzić sobie z presją.
Po sprincie i klasyfikacji Grand Prix Austrii, Horner Zapytano go, czy sądzi, iż kontrakt zostanie przedłużony Pereza Do 2026 roku ogłoszono bardzo wcześnie w sezonie. Po kiepskiej serii, jaką przeżywa Meksykanin, oskarżenia wróciły ponownie.
W związku z tym, Hornera Objawił swoje szczęście odnowieniem tego, co ono przynosi Sergio Pereza Esudería to cenna rzecz, ale skomentował, iż należy poprawić jej działanie, ponieważ ona również jest częścią zrealizowanych umów.
„Myślę, iż to kwestia nastawienia Czech Usprawiedliwia to to, co wniósł do zespołu i co wniósł do zespołu, ale oczywiście zawsze istnieje presja, aby dobrze się zaprezentować, a to nie ma nic wspólnego z kontraktami, o których oczywiście nigdy nie będziemy wchodzić w szczegóły”. chrześcijanin.
Po trzech miejscach na podium w pierwszych czterech wyścigach w 2024 roku, w kolejnych sześciu wyścigach stanął na podium tylko raz. To doprowadziło do jego doskonałości w Mistrzostwa Kierowców Spada na piąte miejsce niżej Maxa Verstappena (Czerwony Byk), Lando Norrisa (McLarena), Charlesa Leclerca (Ferrari) i Carlosa Sainza (Ferrari).
Ale, Hornera Odnowił swoją pewność siebie Czech Perez Zaznaczył, iż był pod wrażeniem tego, jak Meksykanin przez cały swój pobyt w Red Bullu wiedział, jak radzić sobie z presją na starcie w obliczu złych momentów.
„To jest Formuła 1Ta presja jest naturalnie obecna u każdego członka drużyny, który osiąga słabe wyniki. Media zaczynają zadawać pytania i bardzo łatwo stracić przez nie rozum. Co mi zaimponowało Czech „W ciągu ostatnich czterech lat, ilekroć znajdował się pod presją, a co jest teraz, potrafił się podnieść i będzie musiał ciężko pracować, aby to zrobić”. Hornera.
Może Cię zainteresować także: Belgijski zawodnik grozi kontuzją Kyliana Mbappe w ósmym finale Pucharu Europy
