Żużel. Kontuzja Woffindena zrujnuje… Falubaz?! Rywale w lepszych nastrojach

2 dni temu

Jesteśmy świadkami najciekawszych rywalizacji o utrzymanie w ostatnich latach. Tak naprawdę realne szanse na na spadek mają na ten moment cztery drużyny: Fogo Unia, ZOOleszcz GKM, KS Apator oraz NovyHotel Falubaz. To właśnie ta ostatnia drużyna, poza Spartą, najbardziej przeżyła kontuzję Taia Woffindena. Brak Brytyjczyka oznacza bowiem potencjalnie więcej punktów dla rywali. A każde „oczko” może się okazać w ostatecznym rozrachunku bezcenne.

Do końca fazy zasadniczej PGE Ekstraligi zostało pięć kolejek. Od postawy Sparty wbrew pozorom może dużo zależeć w kontekście spadku. Wrocławian w następnej kolejce czeka wyjazd do Grudziądza, później podejmą u siebie Apatora, a w 12. rundzie udadzą się do Leszna. We wszystkich tych trzech meczach rzecz jasna zabraknie Woffindena, który być może w tym sezonie nie pojawi się już na torze.

GKM podejmie u siebie Spartę już w ten piątek. Śmiało można powiedzieć, iż przy absencji trzykrotnego mistrza świata to grudziądzanie będą mocnym faworytem do zwycięstwa. choćby mimo słabszej formy, Woffinden w Grudziądzu zwykle radził sobie nieźle – w ubiegłym roku zdobył 9 punktów, a dwa lata wcześniej 10+1. Raczej nie należy się spodziewać, iż Francis Gusts czy William Drejer będą w stanie pojechać na jego poziomie.

Żużel. Woffinden przemówił po wypadku! „Łokieć rozleciał się na 4 części” (DRASTYCZNE ZDJĘCIE)

Żużel. Łaguta z kontraktem! Do przedstawienia użyli… Tindera!

Nadzieję na punkt bonusowy odżyły prawdopodobnie w Toruniu. Wszyscy wiedzą, jak na wyjazdach radzi sobie Apator, a także jak ostatnio mocna u siebie jest Sparta. Na pewno jednak brak Woffindena daje jakieś szanse, tym bardziej, iż zaliczka torunian z pierwszego meczu to 14 punktów. Gdyby udało im się wyszarpać bonus, byliby w bardzo korzystnej sytuacji.

W dobrych nastrojach do konfrontacji ze Spartą może również podejść Unia Leszno. Byki potrzebują punktów jak tlenu, a taka wygrana z wrocławianami przybliżyłaby ich do utrzymania. Oczywiście dla Byków wciąż najważniejszy pozostaje bezpośredni mecz z Falubazem. Przy porażce, choćby wygrane ze Spartą, GKM-em i Stalą mogą nie wystarczyć do tego, by się utrzymać.

Najgorzej na kontuzji Woffindena wychodzi Falubaz, bo o ile rywale wykorzystają jego absencję, to zielonogórzanie nie będą już mogli pozwolić sobie na wpadki. Domowe mecze z Unią i Apatorem będą wówczas musieli koniecznie wygrać.

Idź do oryginalnego materiału