Timo Lahti drugi rok reprezentuje zespół z Tarnowa. Jak dotąd używamy w tym przypadku czasu teraźniejszego, ale nie wiadomo jak długo ten stan rzeczy będzie się utrzymywał. Fin startujący na szwedzkiej licencji wysłał bowiem do organu zarządzającego pismo, w którym wnioskuje o rozwiązanie kontraktu, a także ją opłacił.
Rozwiązanie kontraktu oznaczałoby, iż reprezentant Szwecji otrzymałby wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Gdy tylko otworzy się okno transferowe to będzie mógł on zasilić inny zespół. Z medialnych doniesień wynika, iż ma być także klub z zaplecza PGE Ekstraligi. Początkowo wiele wskazywało natomiast, iż będzie to inny zespół.
Timo Lahti po pierwszych doniesieniach związanych z wnioskiem o rozwiązanie kontraktu z Autona Unią Tarnów przymierzany był do Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski. Doniesieniom tym stanowczo zaprzeczał jednak Kamil Brzozowski. Trener był pytany przez naszych korespondentów o potencjalne ściągnięcie uczestnika cyklu wyłaniającego indywidualnego mistrza Europy. Za każdym razem natomiast odpowiadał, iż nie są prowadzone rozmowy z tym zawodnikiem.
Ostrovia wydaje się powoli wychodzić ze swoich problemów kadrowych. Do rywalizacji wrócił Oliver Berntzon. Pierwszy trening ma za sobą także Frederik Jakobsen. Bliżej niż dalej od powrotu na motocykl jest również Luke Becker. Ponadto na dobre tory zaczyna wracać Norbert Krakowiak oraz Sebastian Szostak. Obaj przy okazji ostatniego meczu w Łodzi spisali się bardzo dobrze i zaliczyli pierwszą w tym sezonie „dwucyfrówkę”.
Timo Lahti zasili Orła?
Obecnie mówi się o tym, iż Timo Lahti miałby zasilić H.Skrzydlewska Orła Łódź. Dla zawodnika byłby to powrót na Moto Arenę po dwóch latach. Nie byłby to jednak pierwszy taki powrót, bo wcześniej punkty dla Orła zdobywał już na „starym obiekcie”. Swój pierwszy bieg w Polsce odjechał właśnie dla tej drużyny – w 2011 roku, a potem reprezentował Orła w okresie 2016 jego kariera odpaliła na dobre. Wówczas na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata zakończył sezon ze średnią 1,948 pkt/bieg. Nie wykluczone, iż ruch ten ma być też wykonany z myślą o sezonie 2026 i potencjalnym rozpoczęciu budowania składu na przyszły rok.
O tym, czy faktycznie reprezentant Szwecji zdecyduje się na ten kierunek przekonamy się już niebawem. Okno transferowe „otwiera się” po zakończeniu czternastej kolejki Metalkas 2. Ekstraligi i wtedy kluby będą mogły podpisywać kontrakty z zawodnikami.
