
Przełomowa decyzja, która ma na celu wsparcie młodych, utalentowanych zawodników i wyznaczenie nowej ścieżki rozwoju dla przyszłych gwiazd polskiego MMA! Thunderstrike Fight League oficjalnie ogłasza wprowadzenie nowego pasa mistrzowskiego „TFL Young Blood”! Jest to pas dedykowany zawodnikom Semi-Pro! Organizacja znana z budowania solidnych fundamentów pod kariery wielu dzisiejszych profesjonalistów wysyła w eter jasny sygnał – budujmy młodych!
Pas przyszłości polskiego MMA
Kariery zawodników Mieszanych Sztuk Walki z reguły nie zaczynają się od dużych hal i kontraktów z największymi organizacjami. Początki bywają raczej ciężkie, a czasami choćby beznadziejne. Niektórzy pchają wózek i osiągają różne sukcesy, z kolei inni… zostają zapomnieni.
Naprzeciw młodym adeptom, czyli przyszłości polskiego MMA wychodzi organizacja TFL, która wprowadza interesującą innowację w swoje struktury. Mowa o konkretnej inicjatywie, za którą stoi realna wizja rozwoju młodych zawodników. Oczywiście Thunderstrike Fight League tak naprawdę zawsze starało się o to dbać, natomiast teraz dochodzi do tego coś ekstra – pewien symbol.
ZOBACZ TAKŻE: „Nie jest przyzwyczajony do otrzymywania ciosów” – trener nowego mistrza UFC o walce z Makhachevem
Dziś o wszystkim zdecydował się poinformować Jacek Sarna, czyli szef organizacji:
Wprowadzam oficjalnie pas mistrzowski „TFL Young Blood” na stałe do organizacji TFL. Zawodnicy Semi Pro są bardzo istotną częścią mojej firmy, a TFL jest kuźnią młodych talentów. Stawiam na młodzież i realnie buduję gotowych zawodowców. Gala KSW w Lyonie pokazała, iż dobór młodych początkujących fighterów w KSW kuleje. Wojsławie Rysiewski, zapraszam Cię do Przytyka, to małe miasteczko niedaleko stolicy. Ludzi będzie prawie tyle co w Lyonie, a na gali wystąpi kilku gotowych marketingowo i sportowo młodych Polaków. Przegapiłeś Michała Oleksiejczuka, a teraz jesteś na najlepszej drodze żeby przegapić Miłosza Kruka i kilku innych. Ja nie jestem managerem, który chce wcisnąć swoje gęby do KSW i ogolić 20%. Ja jestem promotorem, któremu zależy na rozwoju prospektów. Wpadnij zapraszam. Martinie Lewandowski miej rękę na pulsie, bo chłopaki z TFL to top w MMA POLSKA, co widać na zawodach. PS: Kogo widzielibyście w walce o historyczny pas TFL semi-pro? Odpalcie się w komentarzach. Będę brał je pod uwagę.
W dosłownym tłumaczeniu jest to oczywiście pas dla najlepszej „Młodej Krwi”. Z pewnością jest to ciekawa, a dla wielu młodych zawodników – bardzo atrakcyjna idea. W najbliższym czasie powinniśmy poznać więcej szczegółów odnośnie tego, kto zmierzy się w pierwszym, historycznym pojedynku o pas Semi Pro organizacji TFL.
KSW wywołane do tablicy!
Sarna jasno dał do zrozumienia, iż jego organizacja to nie jedynie kuźnia talentów, a już tak naprawdę skarbnica pełna gotowych, młodych wojowników. Zwrócił się bezpośrednio w stronę federacji KSW – jej dyrektora sportowego Wojsława Rysiewskiego, aby ten przykuł większą uwagę do wydarzeń TFL, a przede wszystkim do jej młodocianych, brawurowych bohaterów.
Szef Thunderstrike Fight League zdecydował się namaszczyć jednego ze swoich zawodników, który już tak naprawdę teraz powinien bić się o laury w największej, polskiej organizacji. Mowa oczywiście o Miłoszu Kruku, czyli niedługo obchodzącym 22. urodziny talencie, który niedługo stoczy bój na gali FEN 59. Warto odnotować, iż jest podwójny mistrz jego organizacji.
Jacek Sarna zaznaczył jeszcze, iż ostatnia gala KSW w Lyonie unaoczniła, iż KSW nie pochodzi najlepiej do dobierania młodych, polskich zawodników do swoich szeregów. Jest to nawiązanie do nie najlepszych występów choćby Oskara Stachury czy Kacpra Fornalskiego, którzy blisko tydzień temu przegrali swoje pojedynki na XTB KSW 106.
Co interesujące Stachura i wytypowany przez szefa TFL Kruk mierzyli się już ze sobą jako amatorzy. Do obu konfrontacji doszło w 2021 roku, a ich bilans wynosi jeden do jednego.