Ten jeden moment zaważył na ocenie Lewandowskiego. Hiszpanie piszą wprost

2 godzin temu
Robert Lewandowski był jedną z centralnych postaci pierwszej wygranej FC Barcelony podczas przygotowań do sezonu 2025/2026. Polak w 76. minucie zaliczył asystę przy golu Roony'ego Bardghjiego. Tak katalońskie media oceniły jego występ.
FC Barcelona zgodnie z planem wygrała pierwszy mecz podczas przygotowań do nowego sezonu La Liga. Katalończycy pokonali na wyjeździe japoński Vissel Kobe 3:1. Do siatki rywali trafiali Eric Garcia, Roony Bardghji i Dro Fernandez. W drugiej połowie na boisku oglądaliśmy Roberta Lewandowskiego i Wojciecha Szczęsnego. Polski napastnik miał swój udział w wygranej, co znalazło odwzierciedlenie w pomeczowych komentarzach.


REKLAMA


Zobacz wideo Urban nie wytrzymał! "Czy ja się nie przesłyszałem?!"


Tak oceniono Lewandowskiego. "Robert zawsze"
"Polak pojawiał się w grze bardzo rzadko, ale był w stanie sprawić, iż wynik zmienił się na 1:2 świetnym podaniem do Roony'ego Bardghjiego. Robert zawsze jest synonimem zagrożenia, choćby jeżeli uczestniczy w grze mniej niż inni napastnicy" - pisze kataloński dziennik "Sport", przyznając mu ocenę "6" w dziesięciostopniowej skali.


W podobnym tonie wypowiada się inna gazeta z Katalonii. "Uderzenie w lewą stopę tuż po rozpoczęciu drugiej połowy wydawało się mieć na niego wpływ. Nie było go widać, aż do momentu, gdy z wielką klasą zatrzymał czas, aby znaleźć Roony'ego w akcji 1:2" - napisano.
W 76. minucie Lewandowski rzeczywiście idealnie obsłużył nowego skrzydłowego Barcelony - Roony'ego Bardghjiego, który strzałem lewą nogą pokonał bramkarza rywali. Polak nie był bardzo widczony podczas tego spotkania, ale w decydującym momencie zrobił różnicę.


Warto dodać, iż kilka razy partnerzy szukali go podaniami prostopadłymi, ale były one zbyt mocne i niedokładne. Lewandowski - już w końcówce meczu - oddał też strzał. Został jednak zablokowany. Kolejna szansa na zapisanie się w protokole meczowym już 31 lipca. Wówczas Barcelona rozegra kolejny mecz podczas azjatyckiego tournee. Jej rywalem będzie FC Seul.
Idź do oryginalnego materiału