Ten gol zmienił wszystko. Doliczony czas gry i koszmar Polaków się ziścił

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Reprezentacja Polski straciła gola w doliczonym czasie gry meczu ze Szkocją, przegrywając na PGE Narodowym 1-2. Taki wynik oznacza, iż "Biało-Czerwoni" zajęli ostatnie miejsce w grupie 1 i spadli do dywizji B. Do tej pory cały czas występowaliśmy w elicie. Decydującego gola w poniedziałkowym spotkaniu strzelił Andy Robertson, obrońca Liverpoolu. Szkoci zagrają w barażach pozostanie w dywizji A.


Idź do oryginalnego materiału