Tak wygląda tabela Ligi Narodów po nieprawdopodobnym meczu Polaków z Japonią

1 tydzień temu
Dwa mecze, dwa zwycięstwa! Reprezentacji Polski w siatkówce na ten moment bardzo rezerwowy skład nijak nie przeszkadza, bo właśnie wygrała drugi mecz w Lidze Narodów. Po triumfie 3:1 nad Holandią, zespół Nikoli Grbicia ograł 3:1 (27:25, 25:22, 18:25, 39:37) Japonię. Tym samym przynajmniej tymczasowo wskoczył na pozycję lidera tabeli!
Rozpoczęta niedawno Liga Narodów dla wielu reprezentacji stoi pod znakiem testowania nowych graczy i budowania na przyszłość. Na pierwsze turnieje tych rozgrywek bardzo rezerwowymi składami przyjechali m.in. Francuzi czy Włosi, ale także Polacy. Nikola Grbić do Xi'an w Chinach zabrał wielu mniej doświadczonych w kadrze narodowej zawodników, jak choćby środkowy Jan Nowak, który nie zadebiutował w karierze jeszcze choćby na poziomie PlusLigi.


REKLAMA


Zobacz wideo Lewandowski wychodzi z sądu


Polska i Japonia w rezerwowych garniturach. Nasz okazał się bardziej elegancki
Polakom nie przeszkodziło to w zwycięstwie nad Holandią 3:1 w pierwszym meczu. Kapitalnie spisał się w nim atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak. Liczyliśmy na niego także w drugim meczu z Japonią. Azjaci również przybyli do Chin pozbawieni wielu gwiazd na czele z Ranem Takahashim i Yukim Ishikawą, ale wciąż należało się z nimi liczyć, zwłazcza gdy sami graliśmy składem bardzo dalekim od wyjściowego.


Na szczęście naszej drużynie choćby w niezbyt doświadczonym reprezentacyjnie składzie takie wyzwania nie są straszne. Polacy dokonali niesamowitego powrotu ze stanu 20:24 w pierwszym secie i wygrali go 27:25. Kolejny również należał do nich, tym razem bardziej dominująco, bo do 22. Podobnie jak z Holandią (wówczas w drugim secie) przydarzyła się zadyszka, Japończycy wygrali trzecią partię aż 25:18. Zespół Nikoli Grbicia gwałtownie jednak wrócił na adekwatne tory. Mieli co prawda kłopoty w końcówce czwartego seta, gdy roztrwonili kilkupunktową przewagę, ale ostatecznie po dramatycznej wymianie ciosów i niebywale długiej partii Polacy wygrali 39:37, a cały mecz za pełną pulę!


Polska na razie bez strat
Wygrana 3:1 sprawia, iż Polacy po dwóch meczach mają komplet sześciu punktów i są aktualnie na prowadzeniu w tabeli. To może ulec zmianie jeszcze dziś lub minimalnie jutro, bo o 22:30 czasu polskiego rozpoczną się mecze Niemców z Włochami i Brazylii z Kubą. Wyprzedzić nas mogą Włosi i Brazylijczycy, jeżeli wygrają za pełną pulę. Japonia z dorobkiem trzech punktów jest na siódmym miejscu. Kolejny mecz Polska rozegra w sobotę 14 czerwca. O 13:00 czasu polskiego rozpoczną bój z Turcją.
Tabela Ligi Narodów (stan na 12.06.25):


Polska - 2-0 bilans meczów, 6:2 bilans setów, 6 pkt
Brazylia - 1-0, 3:0, 3 pkt
Ukraina - 1-0, 3:0, 3 pkt
Włochy - 1-0, 3:1, 3 pkt
Słowenia - 1-0, 3:1, 3 pkt
Argentyna - 1-0, 3:1, 3 pkt
Japonia - 1-1, 4:3, 3 pkt
Chiny - 1-1, 3:3, 3 pkt
Serbia - 1-1, 3:4, 3 pkt
Kanada - 1-0, 3:2, 2 pkt
Niemcy - 0-1, 2:3, 1 pkt
Turcja - 0:1, 1:3, 0 pkt
Francja - 0:1, 1:3, 0 pkt
Holandia - 0:1, 1:3, 0 pkt
Kuba - 0:1, 1:3, 0 pkt
Bułgaria - 0:1, 1:3, 0 pkt
USA - 0:1, 0:3, 0 pkt
Iran - 0:1, 0:3, 0 pkt
Idź do oryginalnego materiału