2 dni temu
Michał Probierz nie ma teraz łatwego życia. Choć w meczach z Litwą i Maltą prowadzona przez niego reprezentacja zdobyła komplet punktów, na selekcjonera spadają gromy. - Gdybym miał wystąpić w roli adwokata Michała Probierza, to chyba załatwiłbym sobie zwolnienie lekarskie - mówił tuż po nich dziennikarz Marek Wawrzynowski. Z kolei Jan Tomaszewski wprost domaga się zmiany selekcjonera. Litości dla Probierza nie miał także Jan de Zeeuw.
REKLAMA
Zobacz wideo Oto grupa kibiców, która prowadzi doping na Narodowym. Historyczne sceny
Jan de Zeeuw usłyszał, co mówi Probierz. Nie wytrzymał. "Człowieku"
Holender szkoleniowiec w przeszłości był asystentem Leo Beenhakkera, gdy ten prowadził reprezentację Polski. Od tamtej pory z uwagą śledzi jej poczynania. Niestety nie ma o niej nic dobrego do powiedzenia. - Gdy patrzyłem na ten mecz z Litwą, byłem wściekły. To była jedna wielka żenada. Na boisku po naszej stronie znajdowało się jedenastu indywidualistów i jeden nie miał pojęcia, co robi drugi - grzmiał w rozmowie z Weszło.com.
De Zeeuw sporo uwagi poświęcił roli selekcjonera. Przywołał m.in. słowa legendarnego Johana Cruyffa: "Dobrego trenera poznasz po tym, iż to człowiek, który potrafi dobrze ustawić defensywę, nauczy zespół adekwatnie bronić, a z przodu trochę bardziej zda się na talent i indywidualną jakość". A jak mają się one do naszego obecnego szkoleniowca? - Michałowi Probierzowi to się skrajnie nie udało. Widziałem, jak został zapytany, w czym zrobiliśmy postęp przez te półtora roku, i mówi coś o ataku pozycyjnym. Jaki atak pozycyjny, człowieku? Polska to dziś zespół, który nie potrafi wymienić podań w trójkącie, a to naprawdę elementarz - krytykował Holender.
Mocne słowa o Probierzu. "Nigdy nie powinien"
W pewnym momencie stwierdził nawet, że: "od początku było wiadomo, iż Probierz nie podoła". - On nigdy nie powinien zostać selekcjonerem, bo nie jest po prostu trenerem na poziom międzynarodowy. Przecież ten człowiek choćby w Cracovii nic wielkiego nie zdziałał. W kadrze musisz być nie tyle trenerem, ile selekcjonerem, który zna się na psychologii, umie budować relacje, zmotywować piłkarzy i ma pomysł na to, jak w kilka dni ustawić drużynę i przekonać ją, iż może zwyciężyć - tłumaczył.
De Zueew nie widzi jednak szans, by los naszej drużyny odmienili trenerzy zza granicy. Wszystko przez ich niemoc w starciu z polskimi działaczami. Mimo wskazał człowieka, który jego zdaniem nadawałby się, aby zastąpić Michała Probierza. Kto to taki? - Jan Urban. Był świetnym zawodnikiem, uczył się trenerki w Hiszpanii i preferuje efektowny, ofensywny styl gry. Umie rozmawiać z piłkarzami, nie patrzy na to, czy ubrał się w ładny garnitur - przekonywał.
