Aryna Sabalenka takiego horroru w ćwierćfinale Australian Open raczej się nie spodziewała. Pierwszego seta z Anastazją Pawluczenkową (32. WTA) wygrała w nieco ponad pół godziny 6:2. Gd wydawało się, iż jest na autostradzie do półfinału, nagle role się odwróciły. To Rosjanka zaczęła dominować na korcie i też wygrała 6:2. Do stanu 3:3 w decydującej partii wszystko wydawało się możliwe. W końcu jednak w najważniejszym Białorusinka pokazała klasę. Po męczarniach wygrała 6:2, 2:6, 6:3. Tak na thriller w jej wykonaniu reagują eksperci.
REKLAMA
Zobacz wideo Izabela Marcisz z drugim złotem na uniwersjadzie w Turynie! "Miałam bardzo ciężki dzień"
Tak nazwali Sabalenkę po tym, co zrobiła w ćwierćfinale Australian Open. "Nie do zatrzymania"
- Aryna Sabalenka wyszła z opresji i pokonała Anastazję Pawluczenkową 6:2, 2:6, 6:3. O finał Australian Open zagra z Paulą Badosą - poinformował profil Z kortu - informacje tenisowe.
- Dobrze, iż Aryna Sabalenka przetrwała. Półfinał z Paulą Badosą zapowiada się świetnie - skomentował Maciej Łuczak z portalu Meczyki.pl
- Zdała bardzo trudny test Aryna Sabalenka. Białorusinka od drugiego seta grała dziś przeciętnie, ale zdołała wygrać z Anastazją Pawliuczenkową 6:2 2:6 6:3 i awansować do półfinału, w którym zmierzy się z Paulą Badosą. I tam będzie musiała zagrać dużo lepiej - ocenił Daniel Topczewski.
- Nie do zatrzymania. Sabalenka przetrwała strach przed Pawluczenkową i w trzech setach dotarła do trzeciego półfinału AO z rzędu! - czytamy na profilu turnieju Rolanda Garrosa.
Sabalenka dopięła swego. Genialne liczby w Wielkim Szlemie
- Znowu Aryna Sabalenka z problemami, ale tym razem seta straciła. Mimo tego jest w półfinale Australian Open ze swoją przyjaciółką Paulą Badosą - napisał Rafał Smoliński z WP Sportowe Fakty.
- Aryna Sabalenka została pierwszą kobietą, która wygrała 19 lub więcej kolejnych meczów Australian Open w XXI wieku - odnotował Mario Boccardi.
- Aryna Sabalenka pokonuje Anastasię Pawluczenkową 6-2, 2-6, 6-3, docierając do trzeciego półfinału z rzędu w Australian Open.10-0 w 2025, 19 zwycięstw z rzędu na AO, 11 zwycięstw z rzędu w Wielkim Szlemie - wyliczył portugalski dziennikarz Jose Morgado.
- 10. półfinał Wielkiego Szlema w karierze dla Sabalenki, która dotarła do najlepszej czwórki w 8 z ostatnich 9 turniejów wielkoszlemowych, w których grała. Zabrakło jej tylko w półfinale Rolanda Garrosa 2024, gdzie była chora w ćwierćfinale z Andriejewą - dodał w kolejnym wpisie.