W nocy z soboty 12 na niedzielę 13 kwietnia czasu polskiego odbyła się gala UFC 314. Z polskiej perspektywy najważniejsze było zwycięstwo Michała Oleksiejczuka (20-9-1, 15 KO) nad Amerykaninem Sedriquesem Dumasem. Oleksiejczuk przekazał po pojedynku, iż chce, by jego kolejnym rywalem był Paul Craig. W walce wieczoru Alexander Volkanovski odzyskał pas wagi piórkowej, wygrywając na punkty z Diego Lopesem. Ale to nie ze względu na te wydarzenia tłumy w Miami oszalały.
REKLAMA
Zobacz wideo Szef KSW ostrzega: Pudzianowski tylko na tym straci
Czytaj także:
Pudzianowski wyznał prawdę. Chodzi o Fame MMA
Ależ przywitanie Trumpa na gali UFC. Tłumy w arenie oszalały
Donald Trump pojawił się na gali UFC 314 w Kaseya Center w Miami. Wejściu prezydenta na wypełnioną po brzegi arenę towarzyszyły oklaski, a wiele osób uwieczniało ten moment telefonami komórkowymi. Z Trumpem pojawiły się jego trzy wnuki, a także najważniejsze osoby z ruchu politycznego MAGA - Marco Rubio (sekretarz stanu), Kash Patel (dyrektor FBI), Robert F. Kennedy Jr (minister zdrowia) czy Dana White (właściciel UFC).
Trump otrzymał też owację na stojąco, gdy zaczął tańczyć do utworu Vintage People pt. "Y.M.C.A". Trump pościskał się też z podcasterem Joe Roganem, a także Elonem Muskiem, obecnym szefem Departamentu Wydajności Rządu. - To było coś legendarnego. To pokazuje, iż wykonujemy dobrą robotę. Gdybyśmy jej nie wykonywali dobrze, to otrzymalibyśmy od tłumu coś zupełnie przeciwnego - powiedział Trump dziennikarzom, którzy towarzyszyli mu na pokładzie Air Force One.
Czytaj także:
"Hitler był dobrym człowiekiem". Cały świat cieszy się z tej porażki
Świetne relacje szefa UFC z Trumpem. "Najbardziej amerykański twardziel"
Nie jest żadną tajemnicą, iż Dana White regularnie wspierał Trumpa podczas ostatnich wyborów prezydenckich. Szef UFC zareagował też po próbie zamachu, która miała miejsca na wiecu ze stanu Pensylwania. "Modlę się, by prezydent Trump był w pełni zdrowy. To zdjęcie doskonale odzwierciedla to, jakim człowiekiem był Trump. To najtwardszy, najbardziej odporny amerykański twardziel na tej planecie" - pisał White po tych wydarzeniach.
Zobacz też: Były rywal Błachowicza zdemolował ukraińskiego zdrajcę. Padł jak mucha
Warto przypomnieć, iż White był pierwszą osobą, którą Trump wezwał przed mikrofon w zwycięski wieczór wyborczy w listopadzie 2024 r. - Tak to jest, kiedy próbuje go zmielić system. To najbardziej nieustępliwy człowiek, jakiego znam. Nic go nie zatrzyma - mówił szef organizacji UFC.