Szymon Ziółkowski odpowiada na zarzuty. "Bezzasadna i nielegalna czynność"

1 dzień temu
"Mój Klient stanowczo zaprzecza zarzutom podnoszonym przez jego żonę" - to fragment oświadczenia adwokata Szymona Ziółkowskiego Jacka Czarnohorskiego. Były mistrz olimpijski przed tygodniem został zatrzymany z powodu awantury domowej.
Przed tygodniem media obiegła informacja o zatrzymaniu Szymona Ziółkowskiego przez policję. "Powodem interwencji była awantura domowa. Funkcjonariuszy wezwali domownicy. Mężczyzna był pijany. Został przewieziony do izby wytrzeźwień" - przekazała rozgłośnia RMF FM w mediach społecznościowych.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Nowicki rozpoczął przygotowania do sezonu. "Miesięcznie dźwigam minimum 300 ton"


Następnie Ziółkowski usłyszał zarzut "gróźb i psychicznego znęcania się nad żoną". Według polskiego prawa za znęcanie się psychiczne lub fizyczne nad osobą najbliższą grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Oskarżony nie przyznał się do winy.
Adwokat Szymona Ziółkowskiego wydał oświadczenie
W czwartkowe popołudnie oświadczenie wydał adwokat Szymona Ziółkowskiego Jacek Czarnohorski. "Działając w imieniu Pana Szymona Ziółkowskiego w związku z pojawiającymi się w ostatnim czasie niepokojącymi publikacjami prasowymi, dotyczącymi jego uczestnictwa w interwencjach organów ścigania wszczętych w związku z zawiadomieniem jego żony, oświadczam, iż mój Klient stanowczo zaprzecza zarzutom podnoszonym przez jego żonę, które jednoznacznie należy wiązać z postępowaniem w sprawie rozwodowej zainicjowanym przez Pana Szymona Ziółkowskiego w 2024 roku. Z ubolewaniem mój Klient przyjął doniesienia medialne o treści, będącej w istocie konsekwencją konfliktu z żoną na tle spraw małżeńskich" - czytamy w nim.
Zobacz też: Hit! Boniek zaczepił Krychowiaka. Takiej riposty się nie spodziewał
"Okoliczności opisywane w materiałach prasowych nie zostały jeszcze ostatecznie zweryfikowane pod względem ich zgodności z prawdą i zasadności, bowiem są przedmiotem badania przez adekwatne organy w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym również — akta poprzednich procedur wszczętych przez mojego klienta za pośrednictwem organów ściągania w związku z bezprawnymi działaniami jego żony. [...] Bezzasadna i nielegalna czynność zatrzymania Pana Szymona Ziółkowskiego przez funkcjonariuszy Policji została przez mojego Klienta zaskarżona, zatem do ostatecznego stwierdzenia zasadności tej czynności adekwatny jest wyłącznie sąd powszechny, wobec czego wszelkie oceny i niemiarodajne komentarze odnoszące się do osoby Pana Szymona Ziółkowskiego są przedwczesne i nieuprawnione." - dodano. Podkreślono, iż były lekkoatleta, póki co nie będzie wypowiadał się nt. trwającego postępowania. Pełną treść oświadczenia można przeczytać w poniższym wpisie dziennikarza RMF FM Patryka Serwańskiego.


Szymon Z. to były wybitny polski lekkoatleta w rzucie młotem, który ma na koncie złoto igrzysk olimpijskich w Sydney w 2000 roku. Do tego ma na koncie jeden tytuł mistrza (2001) oraz dwa wicemistrza świata (2005, 2009). W 2012 roku zdobył brązowy medal mistrzostw Europy. Czternastokrotnie był też mistrzem Polski. Jego rekord życiowy to 83,38 metra. Sportową karierę zakończył w 2016 roku. W 2020 roku został trenerem Pawła Fajdka.
Jeszcze w trakcie kariery sportowej z powodzeniem dostał się do Sejmu VIII kadencji, otrzymując 29 760 głosów w wyborach parlamentarnych w 2015 roku, startując z list Platformy Obywatelskiej. W 2019 roku nie uzyskał poselskiej reelekcji.
Idź do oryginalnego materiału