Kalifornijska start-upowa firma Sparq, z siedzibą w Irvine niedaleko Los Angeles, opracowała nowatorskie urządzenie, które może na zawsze zmienić sposób, w jaki diagnozujemy problemy z samochodami.
To niewielkie narzędzie, podłączane do standardowego portu OBD II – obecnego w większości nowoczesnych pojazdów – działa jak osobisty mechanik zasilany sztuczną inteligencją. Jego zadaniem jest nie tylko wykrycie usterek, ale także dostarczenie prostego, zrozumiałego raportu dla wszystkich, choćby dla osób, które nie mają pojęcia o mechanice.
Jak działa inteligentny skaner od Sparq?
Po podłączeniu urządzenia do samochodu, system automatycznie analizuje dane z komputera pokładowego pojazdu i przekazuje szczegółową diagnozę przez dedykowaną aplikację mobilną. Aplikacja ocenia stan techniczny auta w skali od 0 do 100, wskazuje, które naprawy są pilne, które można odłożyć, a choćby szacuje koszty. Co więcej, program potrafi pomóc zrozumieć zawiłości umowy ubezpieczeniowej, informując użytkownika o zakresie ochrony w kontekście wykrytych usterek.
SparqSparq idzie o krok dalej – użytkownik może komunikować się z systemem dzięki głosu, tekstu, a nawet… dźwięków! Wystarczy nagrać podejrzany hałas, który wydaje pojazd, a sztuczna inteligencja spróbuje rozpoznać źródło problemu.
Narzędzie zrodzone z frustracji
Geneza projektu Sparq ma swoje źródło w doświadczeniach osobistych. Jeden z założycieli firmy, Codrin Cobzaru, zainspirował się historiami swojej partnerki, która czuła się notorycznie oszukiwana przez mechaników. Zrozumiał wtedy, iż wiele osób czuje się zagubionych, nie mając wiedzy ani narzędzi, by ocenić realne potrzeby napraw. Według badań serwisu American Trucks, aż połowa ankietowanych podejrzewa, iż przynajmniej raz próbowano im sprzedać niepotrzebną usługę serwisową.
W odpowiedzi na tę powszechną nieufność Cobzaru, wspólnie z Danielem Niehem, założyli w 2021 roku firmę Sparq, pozyskując środki dzięki kampanii crowdfundingowej – jeszcze przed globalnym boomem na sztuczną inteligencję wywołanym przez ChatGPT.
SparqDostępność i konkurencyjność cenowa
Urządzenie Sparq jest w tej chwili dostępne wyłącznie na rynku amerykańskim, gdzie działa około 240 milionów kierowców. W początkowej fazie jego premiery, podczas targów motoryzacyjnych w Los Angeles w grudniu 2024 roku, część odwiedzających otrzymała je bezpłatnie. w tej chwili cena oscyluje wokół 500 dolarów – co czyni je znacznie tańszym od profesjonalnych narzędzi diagnostycznych stosowanych w warsztatach, których ceny sięgają choćby kilku tysięcy dolarów. Dodatkowo, produkt nie wymaga miesięcznych opłat abonamentowych, jak w przypadku niektórych konkurencyjnych rozwiązań.
Sparq celuje w przeciętnego użytkownika, a nie w pasjonatów czy specjalistów od motoryzacji. To właśnie prostota obsługi i dostępność informacji w przystępnej formie mają być największymi atutami tego innowacyjnego narzędzia.
Czy AI rzeczywiście zastąpi mechaników?
Choć rozwiązanie prezentuje się imponująco, pozostaje pytanie: czy sztuczna inteligencja jest w stanie rzetelnie zastąpić ludzkie doświadczenie i intuicję mechanika? Twórcy Sparq są przekonani, iż tak, ale odpowiedź na to pytanie może zależeć od opinii samych specjalistów z branży. Czas pokaże, czy zaufanie kierowców do nowej technologii dorówna ich zaufaniu do tradycyjnych serwisów.
Źródło: francetvinfo.fr
