Już 8 sierpnia rusza 33. Rajd Rzeszowski, piąta odsłona tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski! Na starcie ponownie zobaczymy Jarosława i Marcina Szeja, którzy wciąż walczą o najwyższe podium w klasyfikacji generalnej.
Po odwołaniu Rajdu Wisły, 33. Rajd Rzeszowski zyskał na znaczeniu jako przedostatnia runda tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Jarosław i Marcin Szejowie, zajmujący w tej chwili drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, mają doskonałą okazję do zmniejszenia dziesięciopunktowej straty do lidera. Szansa ta pojawi się już w nadchodzący weekend, 8-10 sierpnia.
Zobacz też: Rovanpera zrezygnuje ze startów w WRC?
Już w czwartek zawodnicy rozpoczną przygotowania do Rajdu Rzeszowskiego, testując swoje maszyny. Oficjalny start nastąpi tego samego dnia. W piątek i sobotę emocje sięgną zenitu, gdy załogi zmierzą się z 11 wymagającymi odcinkami specjalnymi, w tym dwukrotnie z legendarnym odcinkiem Lubenia.
Jarosław i Marcin Szejowie wystartują do rywalizacji z numerem 3. W najmocniejszej kategorii do rywalizacji przystąpi 9 załóg. Duet po raz ostatni wystartował w Rzeszowie w 2022 roku, zajmując wówczas 4. miejsce wśród załóg zgłoszonych do mistrzostw Polski.
Jarosław Szeja: Wchodzimy w najważniejszy moment sezonu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Rajd Rzeszowski może mieć bardzo duży wpływ na to, jak będzie wyglądała tabela RSMP na koniec sezonu. Liczymy na to, iż pojedziemy tutaj dobry rajd i wywalczymy cenne punkty. Nie startowaliśmy w Rzeszowie w minionym roku, natomiast liczymy na to, iż będziemy odpowiednio przygotowani do rywalizacji. Cały zespół ciężko pracuje i skupia się wyłącznie na kolejnych kilku dniach. Walka wciąż trwa, więc na pewno się nie poddamy. Trzymajcie kciuki, bo to będzie wymagający weekend!
