Szczęsny na wylocie z Barcelony?! "Nie będzie problemów"

3 godzin temu
- Nadmiar zawodników jest poważnym problemem - tak kataloński "Sport" podsumował sytuację z obsadą bramki FC Barcelony. Dziennikarze przewidują, iż klub będzie chciał poszukać oszczędności i nieco odchudzić kadrę. A to może odbić się na Wojciechu Szczęsnym. - Nie będzie żadnych problemów, jeżeli Barca zdecyduje się go nie zatrzymywać - przekonywali Hiszpanie. Wspomnieli choćby o... emeryturze.
Wojciech Szczęsny od blisko dwóch miesięcy nie pojawia się na boisku. Odkąd kontuzję wyleczył Joan Garcia, Polak stracił miejsce w podstawowym składzie. Do bramki nie wrócił choćby na Puchar Króla. Zamiast niego przeciwko Guadalajarze (2:0) oglądaliśmy Marca-Andre ter Stegena. Pozycja byłego reprezentanta Polski w FC Barcelonie wydaje się więc coraz słabsza. W dodatku dość niepokojącą dla niego analizą podzielił się kataloński "Sport".

REKLAMA







Zobacz wideo Oto cała prawda o talencie Lewandowskiego. "Ktoś, kto to mówił, po prostu kłamie"



Kolejny problem z bramkarzami FC Barcelony. Może pogrążyć Szczęsnego
Dziennik zauważył, iż pozycja bramkarza w FC Barcelonie jest wyjątkowo dobrze zabezpieczona, co paradoksalnie wcale nie jest takie korzystne. - Kierownictwo klubu jasno przyznaje, iż nadmiar zawodników jest poważnym problemem - możemy przeczytać. Powodem są oczywiście koszty kontraktów. Do tego dochodzą osobiste ambicje zawodników, którzy grają mało. W związku z tym "Sport" przewiduje, iż na tej pozycji: "nastąpi wiele zmian".


Ich ofiarą może stać się właśnie Szczęsny. Dlaczego? Dziennikarze nie mają wątpliwości, iż numerem jeden pozostanie Joan Garcia, którego kontrakt obowiązuje do 2031 r. - Oczekuje, iż będzie ich bramkarzem przez praktycznie dekadę - czytamy. Z kolei Marc-Andre ter Stegen, z którym działacze FC Barcelony najchętniej by się pożegnały, pozostaje nieugięty. - Niemiec na razie nie szuka nowego klubu i nie zmieni go, chyba iż pojawi się przekonująca oferta. Latem obie strony będą musiały znaleźć ostateczne rozwiązanie, choć ter Stegen jasno daje do zrozumienia, iż nie zamierza rezygnować z kontraktu (ten obowiązuje do 2028 r. - red.), a Barca musi oszczędzać. To skomplikowana sytuacja - tłumaczyli dziennikarze.
Hiszpanie nie mają dobrych wieści dla Szczęsnego. Padło słowo: "emerytura"
Wobec tego FC Barcelona może poszukać oszczędności, pozbywając się Szczęsnego. Co prawda latem podpisał on dwuletni kontrakt, ale "Sport" wieszczy scenariusz, w którym 35-latek będzie musiał opuścić klub już najbliższego lata. - Barca może z nim rozwiązać kontrakt po zakończeniu sezonu, mimo iż w tej chwili jest istotną postacią w szatni. Nie będzie żadnych problemów, jeżeli Barca zdecyduje się go nie zatrzymywać, a Szczęsny prawdopodobnie zdecyduje się wtedy na definitywne przejście na emeryturę - przekonywał dziennik.


Sytuacji Szczęsnego nie poprawia fakt, iż FC Barcelona dysponuje kilkoma innymi obiecującymi bramkarzami. Na wypożyczeniach przebywają Inaki Pena (Elche), Ander Astralaga (Granada) i Aron Yaakobishvili (FC Andorra), a w drużynie rezerw występuje Diego Kochen. Klub musi zatem zdecydować, z którymi wiąże przyszłość, a których chce sprzedać.
Idź do oryginalnego materiału