Szczere wyznanie Mike'a Tysona. Nie może się z tym pogodzić. "Żałuję"

2 godzin temu
Mike Tyson w 2005 roku zakończył zawodową karierę. Później po wielu latach wrócił na ring. Teraz podkreśla, iż gdyby mógł cofnąć czas, to dwadzieścia lat temu podjąłby inną decyzję. Ma w związku z tym radę dla Tysona Fury'ego.
Mike Tyson to jedna z najbardziej ikonicznych postaci w historii światowego boksu. Amerykanin to najmłodszy mistrz świata wagi ciężkiej w dziejach. W złotym okresie królewskiej dywizji był w gronie najlepszych pięściarzy. Na początku XXI w. jego dyspozycja była jednak już daleka od optymalnej.

REKLAMA







Zobacz wideo "Dech mi zaparło". Szpilka przyznał jak ciężka była filmowa scena



Tyson wspomina istotny moment. "Żałuję"
11 czerwca 2005 roku Tyson stoczył pojedynek z Kevinem McBride'em. W siódmej rundzie rywal zwyciężył przez techniczny nokaut. Po tym pojedynku "Żelazny Mike" zdecydował się zakończyć karierę. Zrobił to tuż przed 40. urodzinami. Teraz wrócił wspomnieniami do tego momentu.


- Żałuję, iż przestałem boksować. Powinienem walczyć dalej - podkreślił w rozmowie z Hard Rock Bet. Ta wypowiedź była zresztą nawiązaniem do sytuacji Tysona Fury'ego.
Słynny Brytyjczyk zakończył początkowo karierę po drugiej porażce z Ołeksandrem Usykiem. Ten pojedynek miał miejsce 21 grudnia 2024 roku. Fury ma w tej chwili 37 lat i coraz więcej mówi się o jego powrocie na ring.
- Słuchaj, weź sobie parę miesięcy przerwy i wróć. Tak, wróć. Bo będziesz chciał wrócić, gdy będziesz po czterdziestce, więc lepiej zacznij to robić teraz - powiedział Mike Tyson, analizując sytuację młodszego kolegi.



To musi teraz zrobić Fury. "Uspokoić umysł"
"Żelazny Mike" wskazał, jak powinien zachować się w najbliższym czasie Tyson Fury. Według niego były mistrz świata wagi ciężkiej potrzebuje przede wszystkim relaksu.
- On po prostu musi dać odpocząć swojej głowie, rozumiesz? - podkreślił Tyson. - Musi się zrelaksować, uspokoić umysł i wrócić do tego, co robi najlepiej, czyli do walki - dodał.


Ołeksandr Usyk to jedyny bokser, który pokonał Tysona Fury'ego. Wcześniej Brytyjczyk miał m.in. świetną trylogię z Deontayem Wilderem, gdzie dwukrotnie zwyciężył, a jedna z walk zakończyła się remisem.
Mike Tyson natomiast wrócił na zawodowy ring w... 2024 roku. Jego rywalem został znany youtuber Jake Paul. Legendarny pięściarz przegrał ten pojedynek na punkty.
Idź do oryginalnego materiału