Szatnia Barcelony reaguje. Jest nagły zwrot akcji

3 godzin temu
Czy Nico Williams przeniesie się do FC Barcelony w letnim okienku transferowym? - to pytanie zadaje sobie prawdopodobnie większość fanów. Od dłuższego czasu zawodnik wyraża chęć dołączenia do katalońskiego klubu, natomiast ten na szczycie listy życzeń miał dotąd Luisa Diaza. Dziennik "Mundo Deportivo" przekazał, iż doszło do nieoczekiwanego zwrotu. Poparcie wobec Hiszpana wystosowała szatnia.
FC Barcelona ma za sobą wyśmienity sezon. Nie dość, iż sięgnęła po mistrzostwo, to wygrała też Puchar oraz Superpuchar Hiszpanii. Nie udało się triumfować w Lidze Mistrzów, choć było blisko, gdyż odpadła w półfinale po porażce z Interem. Władze klubu planują już kolejne rozgrywki i wydaje się, iż coraz bliżej jest transfer piłkarza, o którym mówi się od dawna. Chodzi oczywiście o Nico Williamsa.


REKLAMA


Zobacz wideo Kosecki ostro o piłkarzach Legii: Otworzyć im drzwi i podziękować jak Feio kibicom z Danii [To jest Sport.pl]


Media: FC Barcelona podjęła decyzję. Rezygnuje z Diaza, idzie po gwiazdora La Liga
Dziennik "Sport" ujawnił ostatnio, iż Hiszpan dosłownie "oszalał na punkcie tego transferu". FC Barcelona, biorąc pod uwagę zdarzenia z ubiegłego roku, była jednak powściągliwa, zwłaszcza iż na szczycie listy życzeń znajdował się Luis Diaz. Dziennik "Mundo Deportivo" zdradził jednak, iż doszło do nieoczekiwanego zwrotu. I to 22-latek jest teraz priorytetem katalońskiego klubu. Miały o tym zadecydować warunki finansowe.
Williams obniżył nieco żądane wynagrodzenie, a wobec tego, iż ma wpisaną klauzulę odstępnego (58 mln euro), nie ma potrzeby negocjować z jego zespołem. Dodatkowym atutem jest wiek, ponieważ Diaz jest aż o sześć lat starszy, co już wpływa na kwestie długości umowy. Dziennikarze wyróżnili też, iż Hiszpan jest "sojusznikiem" w szatni, gdyż zna go tam praktycznie każdy. I choć agent wyraził dezaprobatę do pomysłu Williamsa, by zaoferować siebie mistrzowi kraju, to piłkarz był stanowczy: jeżeli ma opuścić Athletic, to jego jedynym pragnieniem jest "wylądowanie w szatni FC Barcelony".


"Co Williams wniósłby do FC Barcelony?" - zastanawia się "MD" w kolejnym tekście. Zaznaczono, iż przede wszystkim Flick miałby dużo "szerszy wachlarz" możliwości w ataku, co wzmocniłoby tylko "imponującą siłę ofensywną zespołu". Mało tego, statystyki skrzydłowego nie pozostawiają złudzeń, dodałby drużynie: bezpośredniości, większej liczby odbiorów piłki oraz udanych dryblingów, a ponadto mnóstwa asyst.


Dziennikarze zwrócili też uwagę na to, iż FC Barcelona może mieć problem, by zakontraktować hiszpańskiego gracza. Nie mogło być inaczej - chodzi o finansowe Fair Play. Kataloński klub jest w stanie wpłacić klauzulę, natomiast problem pojawia się w przypadku pensji. Nie pomoże choćby odejście Ansu Fatiego. Potrzeba "wypchnąć" jeszcze jednego z kluczowych zawodników. "MD" jest przekonane, iż głównym kandydatem do tego ruchu jest Marc-Andre ter Stegen.
Idź do oryginalnego materiału