Koniec telenoweli! „Don Diego ’ wydał ostatnie oświadczenie w sprawie walki z Michałem Pasternakiem. Ciut rozgoryczony godzi się z losem!
4 października w Szczecinie odbyła się gala FAME: THE FREAK. Było to już drugie wydarzenie tej organizacji, które miało miejsce w Netto Arenie.
Jedną z walk, którą mogliśmy ujrzeć w trakcie tego eventu, była ta pomiędzy „Don Diego”, a Michałem Pasternakiem. Był to zażarty pojedynek stójkowy, który wbrew przewidywaniom ekspertów zwyciężył zawodnik „Akademii Sportów Walki Wilanów”.
Początkowo Kubiszyn pogodził się z porażką, jednakże z czasem wraz ze swoim sztabem złożył odwołanie od werdyktu sędziowskiego. Mianowicie według ich perspektywy doszło do pewnych nieprawidłowości, które zadecydowały o finalnym tryumfie byłego zawodnika ONE FC.
Odpowiedź na złożony przez nich protest hula w odmętach internetu już od dłuższego czasu, jednakże ci dopeiro co otrzymali oficjalną odpowiedź. Zgodnie z doniesieniami oraz późniejszymi zdjęciami będącymi w obiegu okazało się, iż ich odwołanie zostało rozpatrzone negatywnie.
ZOBACZ TAKŻE: Arkadiusz Wrzosek szczerze o FAME: Starają się łapać za ostatnie resztki
Finalne stanowisko Don Diego względem starcia z Pasternakiem!
Ostatnio Mateusz opublikował już swoje ostatnie oświadczenie dotyczące pojedynku z „Wampirem”. Pomimo tego, iż w dalszym ciągu czuje się potraktowany niesprawiedliwe, akceptuje taki stan rzeczy! Fragment owego oświadczenia poniżej:
W zgodzie z tym, co Wam obiecałem przesyłam treść złożonego protestu do wyniku walki DD vs. WAMPIR na gali FAME 23 oraz odpowiedź, którą dostaliśmy dopiero 28.10.2024r. „w wyniku nieporozumienia” oraz „ewidentnych błędów w komunikacji”. Treść odpowiedzi pewnie już znacie, ponieważ od długiego czasu śmiga po internatach, ale (jeśli Wam się chce) zapoznajcie się z treścią naszego protestu do werdyktu. Zostałem poinformowany, iż federacja FAME nie ma wpływu na to, iż doszło do wycieku informacji (a przez to braku zachowania pierwszeństwa dostarczenia odpowiedzi na protest najpierw do nas) i nie poczuwa się do wyjaśnienia sprawy. Podsumowując całą sytuację:
zaakceptowałem stan rzeczy i zostawiłem tę sprawę daleko z tyłu, choć serce kuje, iż zostałem potraktowany w taki nieprofesjonalny sposób zarówno w walce jak i po zakończeniu procesu odwoławczego. Nie zamierzam już negować czy komentować, a tym bardziej się wkur**ać, bo świata freaków nie zmienię. Chcę być po prostu fair wobec Was moi drodzy widzowie i stąd ten post „zamykający sprawę”.
Znaczna część fanów FAME uważa, iż Michał Pasternak słusznie wygrał ten pojedynek. Przypomnę jednak, iż sędziowie nie byli jednomyślni przy okazji ich konfrontacji. Mianowicie dwóch z nich dało 2 z 3 rund Pasternakowi, z kolei trzeci dał wszystkie rundy na korzyść mistrza GROMDY. Jak już o organizacji walk na gołe pięści mowa, to podobno właśnie w niej ma dojść do ich rewanżowej batalii.