Dyrektor KSW obnażył prawdę o FAME? Sportowcy robią im za alibi

2 godzin temu

Czy dyrektor KSW unaocznił właśnie prawdziwy powód angażu sportowców w FAME? Według jego słów jest to po prostu coś, na co się powołują, gdy stoją w ogniu!

Za sukcesem freak fightów w naszym kraju z pewnością stoją burzliwe, „dymogenne” konflikty. Z resztą już od pierwszej edycji mieliśmy z nimi do czynienia. Tak naprawdę gdyby nie konflikty – „Boxdela” z Guzikiem oraz „Rafonixa” z Danielem Magicalem”, freak fighty w naszym kraju prawdopodobnie by się nie doczekały zaistnienia.

„Dymy” niewątpliwie ciągnęły zainteresowanie organizacji FAME, jednakże z czasem zaczęto bacznie im się przyglądać. Między innymi z tego względu w tej organizacji zaczęli się pojawiać sportowcy z krwi i kości, którzy dobrze kojarzą się Polakom. Czy to była tylko i wyłącznie dobra taktyka ze strony największej organizacji freak fight w Europie?

ZOBACZ TAKŻE: „Świata freak fightów nie zmienię” – Ostateczne stanowisko Don Diego w sprawie walki z Pasternakiem

Dyrektor sportowy KSW o sportowcach w FAME!

Jeden z najważniejszych pracowników KSW, którym niewątpliwie jest Wojsław Rysiewski, w jednym z ostatnich wywiadów odniósł się do tego, iż FAME sięga po pracowników KSW. Podkreślił, iż organizacja freakowa angażuje sportowców czy osoby powiązane z tą branżą w celu polepszenia swojego PR. Wypowiedź Wojka:

To nie jest przypadek. choćby w tym oświadczeniu FAME’u widać, po co osoby ze sportowego MMA są zatrudniane w FAME. Po to, żeby potem w oświadczeniu napisać, iż walczył dla nas Tomasz Adamek, Piotr Lisek i ktoś tam jeszcze i zamazywać ten obraz, iż tam chodzi o rozwijanie MMA, a nie o rozrywkę nastawioną na zupełnie inne impulsy niż wielcy sportowcy.

FAME ostatnio ma niemałe problemy. Jest to oczywiście m.in. skutek nagonki medialnej oraz zmniejszającego się zainteresowania ich eventami. W momencie, w którym zaczyna im się, w pewnym sensie, palić grunt pod nogami, wydają oświadczenie. Broniąc swoich praktyk czy egzystencji, z reguły powołują się oni właśnie na promowanie sportu czy angaże zasłużonych, polskich sportowców. Czy gdyby nie to, to nie w FAME nigdy nie mielibyśmy angażu czołowych sportowców z naszego kraju?

Prawdopodobnie byśmy mieli, jednakże raczej nie w takiej liczbie. Zasłużonych sportowców w FAME było bowiem naprawdę niemało: Adamek, Włodarczyk, Mańkowski, Piątkowska, Świerczewski czy Lisek. Jest to zaledwie ich część. Niedługo pewnie ta lista się powiększy o kolejne nazwiska, ponieważ masowy „atak” na freak fighty nie ustaje. Ocieplenie wizerunku z pewnością FAME’owi nie zaszkodzi.

Idź do oryginalnego materiału