Według byłego szefa Haasa, Gunthera Steinera, to Christian Horner jest najbardziej irytującym spośród szefów zespołów Formuły 1.
Gunther Steiner stał się ostatnio bardzo aktywny w rozmowach z mediami i prawdopodobnie ma to związek ze zbliżającą się premierą jego drugiej książki: „Bez ściemy. Moja niesamowita dekada w Formule 1”.
Steier był gościem podcastu „The Red Flags”, w którym został poproszony o ocenę innych szefów zespołów i z tej okazji chętnie skorzystał.
„Andrea Stella jest bardzo pokornym gościem, zawsze dobrze się wypowiadającym. Nie przeklina – to wiem na pewno” – powiedział Steiner. „Zak Brown jest zawsze zadowolony. Gdziekolwiek by nie był, z kimkolwiek by nie był. Jest po prostu szczęśliwy”.
Zapytany o to, kto jest bardziej irytującym szefem zespołu – Toto Wolff czy Christian Horner, Steiner odpowiedział bez żadnej zwłoki.
„Powiedziałbym, iż Christian ponieważ jest w nim za dużo dramatyzmu. Nigdy nie było takich dram z Toto” – stwierdził były szef Haasa.