Stało się! Wybrali następcę Piesiewicza. Otrzymał 74 z 85 głosów

5 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Radosław Piesiewicz zdecydował we wrześniu br., iż zrezygnuje z dalszego funkcjonowania jako prezes Polskiego Związku Koszykówki. W związku z tym federacja zorganizowała wybory w pierwszym możliwym terminie. Pierwotnie w grze było pięciu kandydatów, ale ostatecznie o tę funkcję walczyło dwóch. Wybór głosujących w wyborach padł na Grzegorza Bachańskiego, który był prezesem federacji w latach 2011-2018.
W latach 2018-2024 prezesem Polskiej Ligi Koszykówki i Polskiego Związku Koszykówki był Radosław Piesiewicz, a więc aktualny prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Piesiewicz zrezygnował z dalszego piastowania tej funkcji, a decyzja została niejako wymuszona przez kluby, o czym informował Łukasz Cegliński na łamach Sport.pl. Wybory odbyły się w pierwszym możliwym terminie, a więc 21 października.


REKLAMA


Zobacz wideo Hala Pogoni Prudnik dziś. Pracy tam będzie na kilka miesięcy


Czytaj także:


Sochan wywołał burzę swoim strojem. Lawina komentarzy


- W szerszym gronie prezesi klubów zgodzili się, iż Piesiewicz jest w tej chwili niewygodnym balastem dla koszykówki. Że w wojnie, którą toczy z ministrem sportu, zamknął się w oblężonej twierdzy, którą jest PKOl, a koszykówka na tym traci - mówiła nam jedna z dobrze poinformowanych osób ze środowiska koszykówki w Polsce.
"Dla nowego prezesa największymi wyzwaniami będą zapewnienie ciągłości finansowania federacji, zorganizowanie rozgrywek jednej z grup EuroBasketu 2025 w Katowicach oraz oddanie klubom ligowej spółki, której większościowym właścicielem jest w tej chwili PZKosz" - pisał Cegliński we wspomnianym artykule.
17 września informowaliśmy, iż kandydatów do funkcji prezesa PZKosz jest trzech: Łukasz Koszarek (były kapitan reprezentacji Polski, aktualnie prezes ligi), Grzegorz Bachański (wieloletni działacz i były prezes PZKosz; aktualnie wiceprezes związku) i Jacek Jakubowski (były prezes PLK i sekretarz PZKosz). Później lista zwiększyła się o Filipa Keniga (były koszykarz, aktualnie biznesmen) i Elżbietę Nowak (była koszykarka, trenerka koszykówki).


Czytaj także:


najważniejsze wieści ws. przyszłości Sochana. Spurs oficjalnie ogłosiło


Oto sukcesor Piesiewicza w roli prezesa PZKosz. "Olbrzymi kapitał zaufania"
21 października br. poznaliśmy nowego prezesa PZKosz na lata 2024-2028. Wybór padł na Grzegorza Bachańskiego, który otrzymał 74 z 85 głosów. Bachański sprawował już tę funkcję w latach 2011-2018, więc będzie to dla niego powrót po sześcioletniej przerwie. Jedynym kontrkandydatem Bachańskiego w wyborach był Filip Kenig, który uzyskał 11 głosów. Koszarek, Nowak i Jakubowski zdecydowali się wycofać z możliwości kandydowania i przekazali swoje poparcie Bachańskiemu.


- Bardzo dziękuję za zaufanie i dużą liczbę głosów. Wasze poparcie stanowi dla mnie olbrzymi kapitał zaufania. Dziękuję moim kontrkandydatom za konstruktywne rozmowy w okresie prekampanijnym i już teraz zapraszam do współpracy na rzecz polskiej koszykówki. Pierwszy raz w historii mieliśmy pięcioro kandydatów na stanowisko prezesa, a kampania była merytoryczna i prowadzona w pozytywnym tonie - przekazał Bachański tuż po ogłoszeniu wyników wyborów (cytat za: pzkosz.pl).
W latach 2018-2024 Bachański był wiceprezesem PZKosz. Bachański był związany z federacją od 1993 r., najpierw jako stażysta i pracownik etatowy, a potem jako dyrektor biura oraz sekretarz generalny.
W zarządzie PZKosz znalazł się Łukasz Zarzycki, Dorota Gburczyk-Sikora, Marcin Staniczek, Piotr Dytko, Elżbieta Nowak, Robert Szywalski, Katarzyna Ziobro-Franczak, Jerzy Maciek, Przemysław Lipka i Marcin Korpolewski. Komisję Rewizyjną na lata 2024-2028 stworzą Wojciech Imiołek, Maciej Hajdamacha, Andrzej Antonow, Konrad Mądry oraz Zbigniew Błażkowski.
Idź do oryginalnego materiału