FC Barcelona po dramatycznym i obfitującym w zwroty akcji pokonała Benficę w Lidze Mistrzów 5:4, ale spotkania w Lizbonie dobrze nie będzie wspominał Wojciech Szczęsny, który zaliczył kilka spektakularnych wpadek. O te błędy polskiego bramkarza zapytano później w rozmowie z Canal+ Sport, a były reprezentant kraju w odpowiedzi zauważył, iż błąd popełnił jeden z jego kolegów. "Nie usłyszał mnie" - tłumaczył akcję, po której padła bramka dla rywali.