Słowa o Nadalu niosą się po świecie. "Łysy i stary. To hańba, a nie cyrk"

17 godzin temu
Zdjęcie: fot. screen https://www.youtube.com/watch?v=vooOCuLm11g fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Wielkimi krokami zbliża się Australian Open. w tej chwili realizowane są eliminacje do pierwszego w tym roku turnieju wielkoszlemowego. Wśród panów na pewno nie wygra Rafael Nadal, który w 2024 roku zakończył bogatą karierę. W mediach głośno jest o wypowiedzi Aleksandra Bublika na temat hiszpańskiej legendy - niemiecki "Bild" wprost pisze o obraźliwych słowach.
Australian Open od 1905 roku jest najważniejszym tenisowym turniejem w tej części świata, a zarazem pierwszymi wielkoszlemowymi zmaganiami w roku. Dwukrotnie mistrzem tej imprezy był Hiszpan Rafael przez cały czas - jedna z największych legend dyscypliny, ale i całego sportu. Mowa wszakże o 22-krotnym triumfatorze turniejów Wielkiego Szlema. Aż pięć razy w finale turnieju w Melbourne wystąpił Szkot Andy Murray - także postać, której tenisowym kibicom przedstawiać nie wypada.


REKLAMA


Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? "W tenisie są równi i równiejsi"


Bublik przekroczył granicę? Co za słowa
Zaledwie kilka dni przed startem tegorocznej części głównej turnieju głośnego wywiadu udzielił Aleksander Bublik. To tenisista, który choć urodził się w Gatczynie - rosyjskim mieście położonym w obwodzie leningradzkim - reprezentuje w tej chwili Kazachstan. Trudno go nazwać gwiazdą światowego tenisa, ale warto podkreślić, iż w swojej karierze plasował się w czołowej "20" rankingu ATP. Najwyżej klasyfikowano go na 17. pozycji.
w tej chwili Bublik jest 33. rakietą świata. W rozmowie z Match TV udzielił wywiadu, który można określić mianem kontrowersyjnego. Zaatakował w nim wspominanych wyżej Nadala i Murraya. Warto pamiętać, iż Szkot w listopadzie został trenerem najlepszego tenisisty świata - Novaka Djokovicia.


Czytaj także:


Obronił piłki meczowe, potem stało się to! Polak długo czekał na ten moment


Wywiad Bublika cytuje niemiecki "Bild". - Chcę osiągnąć swój szczyt. Jasne jest, iż nie jestem Rafą, moje dziedzictwo będzie znacznie mniejsze, jeżeli w ogóle można to tak nazwać, ale to, co przydarzyło się Andy'emu Murrayowi i Rafie, to był cyrk. Nie mogę tego nazwać inaczej - powiedział.
"Z pewnością można stwierdzić, iż przez cały czas po zdobyciu 22 tytułów Wielkiego Szlema i niezliczonych kontuzjach przestał grać zbyt późno, ale podejście do niego w ten sposób nie świadczy o wielkości. Jego słowa pod adresem Murraya również nie są szczególnie miłe" - tak o wypowiedziach Bublika pisze "Bild".


Czytaj: Afera ze Świątek, nagle padają wymowne słowa. Tego się nie spodziewała
- Ludzie osiągnęli wszystko. choćby my, tenisiści, oglądaliśmy ich w szatni z otwartymi ustami, a potem widzimy jednego z nich, łysego i starego. Oczywiste jest, iż nie jest i nigdy nie będzie taki sam. Moim zdaniem to choćby hańba, a nie cyrk. Prawdopodobnie trafniej byłoby tak to nazwać. Teraz jest w drużynie Novaka Djokovicia. To próby zatrzymania się w czymś, czego już nie ma, w echach przeszłości. Myślę, iż to jest problem. Mam nadzieję, iż w moim przypadku tak się nie stanie, ale nie mogę tego powiedzieć na pewno. Może kiedy będę miał 36 lat, pojadę do Bangkoku na Challengera - w taki sposób Bublik zabrał głos na temat Murraya.
Alexander Bublik nigdy nie mierzył się z Rafaelem Nadalem, za to z Andy'm Murrayem stoczył pięć pojedynków. Wygrał dwa z nich, a w trzech lepszy okazywał się legendarny Szkot.
Idź do oryginalnego materiału