Iga Świątek ma za sobą już pierwsze mecze w nowym sezonie. Polka rozpoczęła zmagania od drużynowego turnieju United Cup, w którym biało-czerwoni dotarli do finału. Dopiero w nim najlepsza polska tenisistka została pokonana przez Coco Gauff, która wygrał 6:4, 6:4.
REKLAMA
Zobacz wideo Julia Szeremeta komentuje wyniki plebiscytu na najlepszego sportowca Polski
Niepokoją się o Świątek przed AO. Zwracają uwagę na jedną rzecz
Kolejnym startem dla Igi Świątek będzie Australian Open. Zmagania w Melbourne wystartują już 12 stycznia. Polka nie ma za dobrych wspomnień z tym turnieje. W 2022 roku dotarła co prawda do półfinału, ale dwa następne edycje kończyła na czwartej oraz trzeciej rundzie. Portal Sportskeeda zauważa, iż w tym roku może być trudno o lepszy wynik.
"Chociaż sama porażka [w United Cup - red.] była rozczarowująca, to jeszcze bardziej niepokojące dla Świątek mogło być zmęczenie, jakie wywołał u niej turniej. To z kolei mogłoby zagrozić jej szansom w nadchodzącym Australian Open" - czytamy w tekście. Polka w dwóch ostatnich starciach w Sydney - przeciwko Katie Boulter oraz Coco Gauff - korzystała z pomocy medycznej. Grała z zabandażowanym udem, choć sama podkreślała, iż był to jedynie efekt zmęczenia.
"Choć 23-letnia Polka jest zdecydowanie najlepszą zawodniczką wśród kobiet na kortach ziemnych, to nie jest najlepsza na kortach twardych. Ta korona prawdopodobnie powinna trafić do Aryny Sabalenki, ponieważ była bardziej konsekwentna na tej nawierzchni" - podkreślają. Białorusinka jest dwukrotną z rzędu mistrzynią Australian Open. W ubiegłym roku dopisała także triumf w US Open.
Portal Sportskeeda zauważa podobieństwo do zeszłego roku. Wtedy to Świątek z reprezentacją Polski także dotarła do finału United Cup, a w Australian Open uległa Lindzie Noskovej już w trzeciej rundzie. Podkreślają także mniejszą skuteczność forehandu na twardym korcie. "Na pewno będzie siłą, z którą trzeba się liczyć na Australian Open, ale zmęczenie może ją kosztować tytuł" - podsumowują.