Speedway of Nations 2 w Toruniu dostarcza kibicom wielkich emocji, ale nie tylko tych sportowych. W dwunastym biegu doszło do ogromnej kontrowersji z udziałem sędziego zawodów, Aleksandra Latosińskiego. Decyzje arbitra wywołały falę dyskusji, a fani są dla niego bezlitośni, gdyż przez jedną decyzją może wypaczyć końcowe wyniki SoN2.
W pierwszej odsłonie biegu dwunastego po minimalnym kontakcie z Mikkelem Andersenem na tor upadł Tate Zischke. Były zawodnik, a w tej chwili sędzia, wskazywał na winę Duńczyka i to właśnie Andersen został wykluczony z powtórki. Problem jednak w tym, iż cała sytuacja miała zupełnie inny wymiar, a powtórka obnażyła kolejne błędy w pracy arbitra.
Kamery wyraźnie pokazały, iż cała trójka zawodników – Villads Nagel, Tate Zischke i Mitchell McDiarmid – nie zmieściło się w regulaminowym czasie dwóch minut. Do startu wyjechali dopiero wtedy, gdy na zegarze pozostawało niespełna 20 sekund. Zgodnie z przepisami oznaczało to jedno – wszyscy powinni zostać wykluczeni z biegu.
Takiej sytuacji w swojej karierze sędzia Latosiński prawdopodobnie jeszcze nie miał, a jego decyzje odbiły się szerokim echem wśród obserwatorów i kibiców. W przeszłości zdarzyło mu się przerywać bieg… brzuchem podczas Grand Prix, czy podejmować inne kontrowersyjne decyzje, z którymi nie zgadzali się wszyscy wokół.
Na szczęście kibice mogą śledzić rywalizację na bieżąco. Portal speedwaynews.pl prowadzi z toruńskiego turnieju Speedway of Nations 2 tekstową relację LIVE, dostępną TUTAJ.