Sensacyjny bohater Avii Świdnik zachwycił. Szykuje się duży transfer. „Nie wiem, jakim cudem on jeszcze gra w 3. lidze”

Avia Świdnik znów pisze jedną z najpiękniejszych historii tegorocznej edycji Pucharu Polski. III-ligowiec najpierw wyeliminował Ruch Chorzów i Flotę Świnoujście, a w środowy wieczór dołożył do tego triumf nad Polonią Bytom, wygrywając 4:2 i meldując się po raz pierwszy od 40 lat w ćwierćfinale rozgrywek. Jednym z głównych architektów sukcesu był Andrij Remeniuk, który zapisał na swoim koncie aż trzy asysty i zebrał lawinę pochwał.

Show Remeniuka – trzy asysty i opinia „piłkarza nie na ten poziom”

26-letni skrzydłowy kompletnie zdominował mecz z Polonią. Jego rajdy, tempo i gra 1 na 1 siały spustoszenie w defensywie pierwszoligowca. W sieci zawrzało:

„Trzeba przyznać, iż Andrij Remeniuk jest piłkarz. Nie wiem, jakim cudem on jeszcze gra w 3. lidze” – pisał Dominik Pasternak.
„Straszny gaz, ale i prowadzenie piłki przy tym nienaganne” – dodawał Marcin Borzęcki.

To nie są przesadzone opinie – Remeniuk od miesięcy wygląda jak zawodnik grający znacznie poniżej swojego poziomu sportowego.

Kto to adekwatnie jest Andrij Remeniuk?

Choć wielu kibiców mogło usłyszeć o nim dopiero teraz, 26-latek wcale nie jest anonimowym graczem.

Fakty z jego CV:

• grał w ukraińskiej Premier Lidze
• w barwach Metalista 1925 rozegrał 54 mecze, strzelając 2 gole i notując 4 asysty
• do Avii trafił jako jeden z najgłośniejszych transferów w historii klubu

I rzeczywiście – dowozi liczby:

• 7 goli i 3 asysty w obecnym sezonie ligowym (19 meczów)
• 10 bramek i 9 asyst rok wcześniej

Do tego teraz – trzy asysty w meczu życia, który dał Avię do najlepszej ósemki Pucharu Polski.

Avia Świdnik – fenomen III ligi

Drużyna Wojciecha Szaconia (28 lat – najmłodszy trener w stawce) jest lid­erem III ligi z 40 punktami po 19 kolejkach.
W PP wyeliminowała już:

• Ruch Chorzów – 3:1
• Flotę Świnoujście – 3:0
• Polonię Bytom – 4:2

To, co robią, nie jest przypadkiem – to jeden z najpoważniejszych kandydatów do awansu na poziom centralny.

Przyszłość Remeniuka?

Kontrakt 26-latka obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku, ale jeżeli dalej będzie robił takie show, to zimą i latem telefony w Świdniku będą dzwonić jak szalone.