Sensacyjne wieści Ter Stegena. Może dołączyć do klubu reprezentanta Polski

9 godzin temu
W hiszpańskich mediach aż wrze od doniesień nt. przyszłości Marca-Andre Ter Stegena. Bramkarz ma być "wypychany" z Barcelony, ale on wydaje się niezainteresowany odejściem. Mimo to pojawiają się kolejne plotki o kolejnych klubach, które chciałyby sprowadzić 33-latka. Wśród nich pojawił się gigant, który niedawno chciał sprowadzić Marcina Bułkę. Niemiec ma jednak dwóch innych rywali.
Galatasaray desperacko szuka następcy Fernando Muslery, który po 14 latach opuścił turecki klub i przeniósł się do argentyńskiego Studiantes. Urugwajczyk dołączył do zespołu z Lazio Rzym w 2011 roku. Do 2025 roku rozegrał 551 spotkań, w których choćby strzelił dwa gole. W sumie stracił 592 bramki i zanotował 195 czystych kont.


REKLAMA


Zobacz wideo Wojciech Szczęsny czy Marc-Andre ter Stegen? Kibice w Barcelonie zdecydowali


Gigant chce ściągnąć Ter Stegena
W mediach pojawiają się informacje o potencjalnych następcach 39-letniego bramkarza. Wśród kandydatów był choćby Marcin Bułka, który zanotował fenomenalny sezon w OGC Nice. Ten jednak odrzucił tę ofertę i wybrał saudyjski NEOM SC, gdzie ma być jedną z twarzy nowego projektu.
Teraz hiszpańskie media informują o trzech nowych kandydatach do wzmocnienia bramki Galatasaray i jednym z nich jest... Marc-Andre Ter Stegen. Ubiegły sezon w wykonaniu Niemca był bardzo trudny, gdyż doznał groźnej kontuzji i pauzował przez niemal cały sezon. Zastąpił go Inaki Pena i Wojciech Szczęsny, który został sprowadzony z emerytury. Przed nowym sezonem Barcelona ściągnęła Joana Garcię - nową "jedynkę" a - według planów - jego zmiennikiem ma być Polak, który niedawno zdecydował się na przedłużenie umowy o kolejne dwa lata.


Lokalni dziennikarze trąbią, iż dla Ter Stegena nie ma miejsca w klubie, ale ten nie ma zamiaru odchodzić. Mimo to oferta z interesującego klubu, który zapewni mu występy, może go skusić, bo na horyzoncie są mistrzostwa świata 2026, a Niemiec - po rezygnacji Neuera - ma być numerem "jeden" w bramce.
Tyle Ter Stegen miałby zarabiać w Galatasaray
Teraz nowe informacje nt. zainteresowania Ter Stegenem przez Galatasaray przekazuje "Mundo Deportivo". "Bramkarz Barcy Marc ter Stegen jest jednym z trzech bramkarzy, których turecki klub Galatasaray ma na liście następców weterana Fernando Muslery" - czytamy. W tym klubie od tego roku gra także Przemysław Frankowski.


"Kilka tygodni temu w Turcji mówiło się o porozumieniu między niemieckim bramkarzem a Galatasaray w sprawie osobistych warunków jego kontraktu i iż przez cały czas potrzebny jest sposób na opuszczenie Barcelony, chociaż otoczenie piłkarza temu zaprzeczało. Ter Stegen ma kontrakt do 2028 roku i wciąż nie znalazł rozwiązania swojej sytuacji" - dodano.


Według "Mundo Deportivo" Galatasaray ma "wystarczające środki finansowe", by sprowadzić Niemca. "Doniesienia wskazują, iż klub byłby skłonny zaoferować Niemcowi pięć milionów euro netto za sezon" - podkreślono.
Pozostali kandydaci do wzmocnienia bramki Galatasaray
Pozostałymi dwoma kandydatami do wzmocnienia bramki Galatasaray są Noah Atubolu z Freiburga i Kevin Mier z Cruz Azul. Ten pierwszy ma 23 lata i zadebiutował we Freiburgu w 2022 roku. Mierzy 1,9 m wzrostu i waży 80 kg. Transfermarkt wycenia go na 18 mln euro.
Zobacz też: Szczęsny pokazał syna w akcji. "Halo, La Masia"


Z kolei ten drugi jest dwa lata starszy i - według "MD" - jest jednym z najlepszych bramkarzy w meksykańskiej piłce nożnej. Ma 187 cm wzrostu i waży 73 kilogramy. Według Transfermarkt jest wart siedem mln euro.
Idź do oryginalnego materiału