
Druga runda Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski (GSMP) 2025 na Torze Kielce przyniosła ogromne emocje i niezapomniane widowisko. Największym bohaterem weekendu został Sebastian Stec, który nie tylko zdominował wszystkie podjazdy treningowe i wyścigowe, ale także ustanowił nowy rekord trasy – 01:27,355 przy średniej prędkości 115 km/h.
Kierowca Forda Fiesty ze stajni Stec Rally Rent nie pozostawił rywalom żadnych złudzeń, prezentując rewelacyjną formę już na początku sezonu.
Pasjonująca rywalizacja w czołówce – Matuszewski i Madziara na podium
Za plecami lidera trwała zacięta walka o kolejne miejsca. Sebastian Matuszewski w Lotusie Exige finiszował drugi, tracąc do zwycięzcy 3,310 sekundy. Trzeci był Bartłomiej Madziara, pilotujący Lamborghini Huracan ST Evo 2, który popisał się najlepszym czasem na trzecim podjeździe treningowym. Walka tych dwóch zawodników była bezpośrednia i niezwykle wyrównana, co zapowiada ciekawą dalszą część sezonu.
Zacięta rywalizacja w klasach i grupach – emocje do ostatnich sekund
Maciej Kornaś długo plasował się w czołówce, ale ostatecznie zajął czwarte miejsce, przegrywając podium o zaledwie 0,016 sekundy. W Klasie 3 (4WD) triumfował Roman Baran, który odebrał zwycięstwo swojemu rywalowi Wojciechowi Bejgrowskiemu różnicą zaledwie 0,111 sekundy.

Na wyróżnienie zasłużył również Maciej Hawro w Hondzie Integra, który nie tylko wygrał Grupę 5 i Klasę 5B, ale także uplasował się na trzecim miejscu w klasyfikacji 2WD. Czołową dziesiątkę drugiej rundy zamknęli: Damian Wirszewski, Mariusz Biały i Kacper Cieślewicz.
Samochody historyczne i Maluch Trophy – nie zabrakło klasyki i emocji
Wśród pojazdów historycznych podwójne zwycięstwo odniósł Marcin Przybyszewski, który poprawił swoje czasy o ponad 2 sekundy. Choć na treningach brylował Janusz Jania, to w walce o punkty musiał ustąpić. Na podium pojawił się również Rafał Smyka, który pokonał Jarosława Zawadzkiego, zamieniając się z nim miejscami w porównaniu do pierwszej rundy.
W Maluch Trophy triumfował Michał Ghany, dominując w czterech z pięciu podjazdów i wygrywając z przewagą ponad 6,5 sekundy. Walka o drugie miejsce rozegrała się pomiędzy Kamilem Osóbką a Oskarem Klimkiem – zaledwie 0,968 sekundy różnicy zadecydowało na korzyść tego drugiego.
Skrzypczyk, Rosiek i Kluza na czele
W Kategorii Narodowej znów błyszczał Michał Skrzypczyk (Mitsubishi Lancer Evo V), który okazał się bezkonkurencyjny w Grupie RHC i Klasie RHC-3A. Za jego plecami uplasowali się Krzysztof Mikołajczyk i Rafał Rosiek, którzy stoczyli walkę zakończoną różnicą 3,110 sekundy.
W rywalizacji kobiet ponownie zwyciężyła Natalia Kluza (Renault Clio III RS), zdobywając swoje drugie zwycięstwo w okresie w Pucharze Kobiet.
Wielkie emocje, pech i nadzieje – podsumowanie rundy
W drugiej rundzie GSMP 2025 udział wzięło 77 zawodników, a linię mety przekroczyło 71. Niestety nie obyło się bez dramatów – Robert Sługocki i Jakub Kozioł zakończyli zawody uderzeniem w bandę, ale na szczęście obyło się bez obrażeń.
Kolejna runda GSMP 2025 to 22. Wyścig Górski Prządki, który odbędzie się w dniach 22–25 maja w Korczynie.
Źródło: gsmp.pzm.pl