Studio Ligi Mistrzów stacji CBS wielokrotnie rozśmieszało widzów oraz fanów programu w sieci. Między Thierrym Henrym, Jamiem Carragherem, Micą Richardsem oraz prowadzącą Kate Scott jest niesamowita chemia. Wszyscy czworo pozwalają sobie na uszczypliwe żarty i głośny śmiech choćby na antenie. Prezentują luz niespotykany w żadnym innym programie sportowym. CBS chętnie też pokazuje kulisy studia, a jedno ujęcie przyciągnęło uwagę setek tysięcy ludzi.
REKLAMA
Zobacz wideo
Niecodzienne sytuacja w słynnym studiu
Zdecydowanie najciekawszym wtorkowym spotkaniem Ligi Mistrzów był mecz Benfica Lizbona - FC Barcelona, w którym padło aż dziewięć goli. W tym meczu było absolutnie wszystko, obie strony przeżyły istną huśtawkę emocji i nastrojów. Barcelona schodziła na przerwę, przegrywając 1:3, a ostatecznie wygrała 5:4. Wyszarpała zwycięstwo bramką zdobytą w ostatniej akcji meczu, a jej autorem był Raphinha.
Trafienie Brazylijczyka zszokowało prawie całe Estadio da Luz, wprowadziło w szał euforii wszystkich kibiców Barcelony. Pod wrażeniem byli także goście studia CBS, przede wszystkim Carragher i Richards, dali temu wyraz głośnymi okrzykami. Richards aż wstał z krzesła. Wtedy stał się niespodziewany wypadek.
Zobacz też: Słynny polski klub ze 160-tysięcznego miasta nad przepaścią. Katastrofa blisko
Byłemu piłkarzowi Manchesterowi City nagle odpiął się guzik od marynarki i wystrzelił na stół w studiu. Anglik był w szoku, iż do tego doszło, nie spodziewał się. Zdziwiony był także Carragher. Obaj zastanawiali się, co zrobić z bezpańskim guzikiem.
Kiedy odtwarzano sytuację w późniejszej części studia, wszyscy wybuchli śmiechem. Rozbawił ich absurd tej sytuacji oraz reakcje Richardsa i Carraghera.
"Późny gol Raphinhii spowodował awarię garderoby" - zajawiło CBS w mediach społecznościowych. Na Instagramie nagranie z tej nietypowej sytuacji zebrało już ponad 93 tys. polubień. Z kolei na Twitterze ponad siedem tysięcy przy zasięgu prawie 400 tys.
- Chyba musiałem zjeść za dużo wieczorem - żartował z siebie Richards.
Jak widać, kłopotliwe sytuacje mają prawo zdarzyć się dużych programach, ale doświadczenie telewizyjne i charaktery gości pozwoliły im zareagować z dystansem, by nie wprawić nikogo w jeszcze większe zakłopotanie.
FC Barcelona ma już pewny awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. W ostatniej kolejce fazy ligowej zagra u siebie z Atalantą Bergamo, która aktualnie zajmuje czwarte miejsce. Barcelona jest wiceliderem.