Rybnik uciera nosa! Minimalne zwycięstwo z Falubazem

speedwaynews.pl 3 godzin temu

INNPRO ROW Rybnik i Stelmet Falubaz Zielona Góra rywalizowali ze sobą na wielu płaszczyznach, ale najbliższy dwumecz pozwoli jednemu z zespołów na spokojne wakacje i planowanie sezonu 2026. Rybniczanie otrzymali dar od losu poprzez powrót do meczu o utrzymanie, skrywanej teraz pod nazwą play-down. Dobre dwa mecze z Falubazem mogą sprawić, iż ROW pozostanie w gronie najlepszych polskich drużyn. Zadanie brzmi na wyjątkowo trudne, ale często żużel weryfikuje domysły różnych osób.

Pedersen zaczyna od wykluczenia

W pierwszym biegu nie brakowało zaskoczeń. Wyścig został przerwany przez Nickiego Pedersena, który stracił żużlowego „laczka”, a osoby funkcyjnie nie zdołały ściągnąć go z toru. Duńczyk został wykluczony, a w powtórce Kacper Pludra nie miał odpowiedzi na świetną jazdę Przemysława Pawlickiego oraz Rasmusa Jensena. Bieg młodzieżowy to natomiast pewne zwycięstwo Damiana Ratajczaka, za którym przyjechała para gospodarzy. Eryk Farański nie zdołał zaatakować rybnickich młodzieżowców na torze. Znacznie lepiej pojechał Maksym Drabik w trzeciej odsłonie. Dobry moment startowy wystarczył do przyjechania przed Leonem Madsenem. Uczestnik cyklu SGP 2026 zdołał wyprzedzić Czugunowa, który zaliczył pechowy powrót do składu. Jego maszyna odmówiła posłuszeństwa, co wykorzystał Jonas Knudsen. Seria zakończyła się zwycięstwem Rohana Tungate’a po świetnej walce z Jarosławem Hampelem. Stelmet Falubaz prowadził z INNPRO ROW-em 14:10.

Pogubiony Falubaz

Drugą serię rozpoczęliśmy od szybkiej naprawy taśmy startowej przed startem do biegu. Ten zakończył się zwycięstwem Maksyma Drabika, ale światło reflektorów skradł Kacper Pludra. Wpierw świetnie zablokował Jarosława Hampela, aby potem mężnym atakiem wyprzedzić Rasmusa Jensena. INNPRO ROW Rybnik doprowadził do remisu. Stelmet Falubaz mógł od razu odpowiedzieć ze zdwojoną siłą, ale Jonas Knudsen stracił drugie miejsce przez błąd na dystansie. Bieg zakończył się zwycięstwem Przemysława Pawlickiego. Siódmy wyścig przejdzie do historii przez fakt, iż zakończył się zwycięstwem Nickiego Pedersena. Tym samym Duńczyk został najstarszym zwycięzcą, a Leon Madsen prawie przegrał podwójnie swój wyścig. Odnalazł sposób na Tungate’a, a Pedersen świetnie go kontrował. Rybniczanie prowadzili 22:20.

Co tu się dzieje?!

Gleb Czugunow w ósmym wyścigu choćby nie oglądał się za siebie. Wychowanek Betard Sparty Wrocław zdołał wygrać ze sporą przewagą i obronić remis. Zdecydowanie ciekawiej było w kolejnym biegu. Nicki Pedersen początkowo odwiózł Rohana Tungate’a, aby przy bandzie minąć Damiana Ratajczaka oraz Przemysława Pawlickiego. Rohan nie chciał być mu dłużny i przyciął na wyjściu z drugiego łuku, wychodząc na drugie miejsce. Falubaz zaczął jechać po szerokiej i tracił do rybniczan, którzy odskoczyli na sześć punktów. Leon Madsen zanotował pierwsze indywidualne zwycięstwo, ale jego rywalem był Kacper Pludra. Maksym Drabik stracił dystans po pierwszym wirażu. Rybniczanie prowadzili już 33:27.

Przebudzenie gości

Nicki Pedersen spotkał się ze sporym oporem pary Pawlicki-Hampel. Zielonogórzanie zatrzymali za sobą trzykrotnego mistrza świata, który choćby przekroczył linie mety pomimo słabego wystepu. Falubaz dokonał dwóch zmian w dwunastym wyścigu, które pozwoliły na podwójne zwycięstwo. Leon Madsen i Damian Ratajczak poradzili sobie z Kacprem Pludrą i Pawłem Trześniewskim. Madsen wygrał również ostatni bieg przed serią nominowanych. INNPRO ROW prowadził ze Stelmet Falubazem 40:38.

Pedersen wykluczony (znowu)

W czternastym wyścigu INNPRO ROW wytypował parę Pedersen-Tungate. Duńczyk po starcie poszerzył tor jazdy i doprowadził do wykluczenia klubowego kolegi. Tungate wstał o własnych siłach, ale Pedersen nie wyruszył do powtórki. Był to spory cios dla rybnickiego zespołu, ponieważ osamotniony Rohan musiał stanąć naprzeciw dwóch rywali.

Tungate zrekompensował się za ostatnie wahania formy i pokonał rywali w czternastym wyścigu. Australijczyk został przyjęty z aplauzem publiczności, a o wszystkim rozstrzygnąć miał ostatni bieg. Zdecydowanie nie zawiódł pod kątem emocji. Gleb Czugunow uratował remis po ataku na Przemysławie Pawlickim, ale Leon Madsen wygrał całą gonitwę. Ostatecznie INNPRO ROW Rybnik pokonał Stelmet Falubaz 46:44. Rybniczanie zabiorą do Zielonej Góry minimalną przewagę i spróbują się obronić. Najlepiej dla ROW-u punktował Maksym Drabik (13), a dla gości Leon Madsen (16).

Wyniki:

INNPRO ROW Rybnik: 46
9. Nicki Pedersen (W,3,3,0,W) 6
10. Rohan Tungate (3,1,2*,1*,3) 10+2
11. Kacper Pludra (1,2*,1*,0) 4+2
12. Maksym Drabik (3,3,2,3,2) 13
13. Gleb Czugunow (0,2,3,2,1*) 8+1
14. Kacper Tkocz (2,0,0) 2
15. Paweł Trześniewski (1*,1*,1) 3+2
16. Jesper Knudsen – ns

Stelmet Falubaz Zielona Góra: 44
1. Przemysław Pawlicki (2*,3,0,2,0) 7+1
2. Jonas Knudsen (1*,0,-,-,-) 1+1
3. Rasmus Jensen (3,1,1*,0) 5+1
4. Jarosław Hampel (2,0,2,1*,1) 6+1
5. Leon Madsen (2,2,3,3,3,3) 16
6. Damian Ratajczak (3,1*,1,0,2*,2) 9+2
7. Eryk Farański (0,0,-) 0
8. Michał Curzytek – ns

Bieg po biegu:
1. (67,16) Jensen, Pawlicki, Pludra, Pedersen (W) 1:5 (1:5)
2. (67,15) Ratajczak, Tkocz, Trześniewski, Farański 3:3 (4:8)
3. (66,52) Drabik, Madsen, Knudsen, Czugunow 3:3 (7:11)
4. (66,88) Tungate, Hampel, Ratajczak, Tkocz 3:3 (10:14)
5. (67,59) Drabik, Pludra, Jensen, Hampel 5:1 (15:15)
6. (67,36) Pawlicki, Czugunow, Trześniewski, Knudsen 3:3 (18:18)
7. (67,44) Pedersen, Madsen, Tungate, Farański 4:2 (22:20)
8. (67,97) Czugunow, Hampel, Jensen, Tkocz 3:3 (25:23)
9. (67,46) Pedersen, Tungate, Ratajczak, Pawlicki 5:1 (30:24)
10. (66,60) Madsen, Drabik, Pludra, Ratajczak 3:3 (33:27)
11. (67,54) Drabik, Pawlicki, Hampel, Pedersen 3:3 (36:30)
12. (67,78) Madsen, Ratajczak, Trześniewski, Pludra 1:5 (37:35)
13. (67,05) Madsen, Czugunow, Tungate, Jensen 3:3 (40:38)
14. (67,75) Tungate, Ratajczak, Hampel, Pedersen (W) 3:3 (43:41)
15. (67,51) Madsen, Drabik, Czugunow, Pawlicki 3:3 (46:44)

Sędzia: Krzysztof Meyze
NCD: Maksym Drabik w 3. biegu (66,52)

Idź do oryginalnego materiału