
Kalle Rovanperä w imponującym stylu odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w okresie 2025 Rajdowych Mistrzostw Świata, wygrywając Rajd Wysp Kanaryjskich. Dwukrotny mistrz świata wraz z pilotem Jonne Halttunenem zdominowali asfaltowe odcinki na Gran Canarii, triumfując na 15 z 18 prób. Rovanperä zwyciężył z przewagą 53,5 sekundy nad kolegą z zespołu Toyoty, ośmiokrotnym mistrzem świata, Sébastienem Ogierem.
„To niesamowite. Początek sezonu nie był najlepszy, ale w takich warunkach jesteśmy z powrotem” – powiedział Rovanperä.
Toyota całkowicie zdominowała imprezę, zdobywając pierwsze cztery miejsca – Elfyn Evans (+ 1:17,1) i Takamoto Katsuta (+ 2:02,9) dopełnili perfekcyjnego wyniku japońskiej marki. Dla Hyundaia był to natomiast dramatyczny weekend – Thierry Neuville, Adrien Fourmaux i Ott Tänak nie byli w stanie skutecznie walczyć o czołowe lokaty, a sobotnie i niedzielne etapy potraktowano jako testy ustawień na asfalt.
Rovanperä, który nie należał do faworytów po problemach z nowymi oponami Hankook na początku roku, na Kanarach odzyskał pewność siebie. Od piątku do soboty wygrał 12 odcinków specjalnych z rzędu, dopiero na superoesie wokół hali koszykarskiej CB Gran Canaria jego seria została przerwana. W niedzielę pewnie kontrolował przewagę i zakończył rajd zwycięstwem na Power Stage, zgarniając komplet 35 punktów.
Ogier, znany z asfaltowych umiejętności, przyznał, iż nie czuł się tak komfortowo na twardej mieszance Hankooka jak Rovanperä, choć udało mu się wygrać odcinek 17. Evans z kolei mimo braku tempa liderów utrzymał podium i powiększył swoją przewagę w mistrzostwach do 43 punktów, podczas gdy Rovanperä awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Najlepszym kierowcą Hyundaia okazał się Adrien Fourmaux, który mimo problemów z ustawieniami zakończył rajd na piątej pozycji (+ 2:31,0). Thierry Neuville, po przebiciu opony na przedostatnim odcinku, spadł na siódmą lokatę za Tänakiem, który w nocy z soboty na niedzielę wymienił silnik.
M-Sport-Ford również borykał się z trudnościami w odnalezieniu odpowiedniego balansu. Josh McErlean, debiutant w Rally1, odpadł z rywalizacji w niedzielny poranek, a Grégoire Munster zakończył rajd na 11. miejscu.
W WRC2 triumfował Yohan Rossel, finiszując na ósmej pozycji w klasyfikacji generalnej, przed Alejandro Cachonem i Nikołajem Griazinem.
Igor Widłak z Michałem Marczewskim zajęli szóste miejsce w klasie WRC3.