Rosnące spekulacje dotyczą przyszłości Maxa Verstappena poza F1

6 dni temu

Podczas obecnej przerwy w Formule 1 po GP Singapuru kierowca Red Bulla Max Verstappen ujawnił, iż będzie testował w serii wyścigów z dala od najwyższej klasy sportów motorowych. Posunięcie to wpisuje się w jego niedawną groźbę odejścia z F1 w następstwie kontrowersji z FIA, która nałożyła na niego jednodniową karę w zakresie prac społecznych za użycie przekleństw.

Uwagi Verstappena wygłoszone podczas czwartkowej konferencji prasowej FIA podczas weekendu wyścigowego w Marina Bay spowodowały, iż został ukarany karą za naruszenie Międzynarodowego Kodeksu Sportowego. Przekleństwa nie były skierowane do żadnej konkretnej osoby ani zespołu, ale do jego samochodu RB20 F1.

Uznając karę za niesprawiedliwą, Verstappen udzielił krótkich odpowiedzi mediom podczas sesji pokwalifikacyjnej, po której nastąpiło zaimprowizowane spotkanie mediów na zewnątrz. Później zasugerował, iż kontrowersje wywołane próbami prezydenta FIA Mohammeda Ben Sulayema ​​ograniczenia przeklinania w Formule 1 mogą przyspieszyć jego emeryturę, jeżeli ograniczenia w wyrażaniu siebie będą kontynuowane. Po GP Singapuru Holender powiedział głoska bezdźwięczna:

„Z pewnością. Tak. To znaczy, tego typu rzeczy zdecydowanie decydują również o mojej przyszłości.

„Kiedy nie możesz być sobą, musisz sobie radzić z tego rodzaju głupimi rzeczami… Myślę, iż teraz jestem na takim etapie kariery, iż nie chcę się z tym cały czas borykać. To naprawdę męczące.

„Oczywiście wspaniale jest odnosić sukcesy i wygrywać wyścigi, ale kiedy już to wszystko osiągniesz, wygrywając mistrzostwa i wyścigi, wtedy będziesz chciał po prostu dobrze się bawić.

„Wszyscy naciskają do granic możliwości. Wszyscy biorący udział w tej bitwie, choćby z tyłu stawki. Ale jeżeli musisz radzić sobie z tymi wszystkimi głupimi rzeczami, dla mnie na pewno nie jest to sposób na kontynuowanie sportu.

Trzykrotny mistrz świata ujawnił niedawno, iż testował samochody GT3 w pierwszym tygodniu miesięcznej przerwy po Grand Prix Singapuru, które poprzedza Grand Prix Stanów Zjednoczonych 18 października. W rozmowie z Viaplay cytuje: GPFans.netpowiedział:

„W pierwszym tygodniu mam jeszcze kilka małych rzeczy do zrobienia, ale potem przyjdą same fajne rzeczy”.

Potwierdzając, iż test nie miał związku z Formułą 1, dodał:

„Nie jestem zaangażowany w Formułę 1.

„Słuchaj, oczywiście robię to trochę w tle z moimi inżynierami, ale sam nie jestem zbyt związany z samochodem Formuły 1. Jednak przez cały czas zamierzam testować samochody GT3, planując plan na przyszły rok, więc po moich urodzinach będę się świetnie bawić. To wciąż mnie motywuje.”

W sezonie 2023 Verstappen podzielił się swoim celem, jakim jest uruchomienie własnego Zespół wyścigowy GT3 do 2025 r., z zamiarem wspierania obiecujących kierowców, z którymi ma bliskie powiązania. Pomimo kontraktu z Red Bullem obowiązującego do 2028 roku Verstappen wyraził wątpliwości co do pozostania w Formule 1 tak długo. Wspominając ten rok, stwierdził:

„Gdybym miał spekulować i zgadywać, myślę, iż będzie kandydował do końca tej formuły, do końca 2025 roku. Nie sądzę, iż ósmy tytuł mistrza świata będzie rzeczą oczywistą. Zdobycie tytułu było celem. Nie sądzę, iż pozostanie tam do końca kontraktu. To jest za długie.”

Idź do oryginalnego materiału