W Moonfin Malesie Ostrów Wielkopolski szykuje się prawdziwa kadrowa rewolucja. Jak wynika z naszych informacji, klub planuje niemal całkowitą przebudowę zespołu na sezon 2026. W kręgu zainteresowań znajdują się głośne nazwiska, a najczęściej przewijają się trzy: Tai Woffinden, Mateusz Szczepaniak i Chris Holder.
Najwięcej emocji wśród lokalnych kibiców budzi potencjalny powrót Mateusza Szczepaniaka. Choć pochodzi z Ostrowa Wielkopolskiego, jego związek z miejscowym klubem był dotąd zaskakująco skromny. Licencję zdobywał jako zawodnik Polonii Piła, a dla Ostrovii jeździł tylko w okresie 2015. Klub dotarł wtedy do finału 1. Ligi Żużlowej, ale uległ zespołowi z Daugavpils. Wielu fanów do dziś pamięta kontrowersje i krytykę, jaka spadła wtedy na braci Szczepaniaków.
W minioną sobotę Szczepaniak wystąpił na Stadionie Miejskim w meczu Ostrovii z tarnowską Unią i… znów zrobił furorę. Wygrał pięć biegów, a dopiero w ostatnim starcie stracił punkty. W sumie uzbierał 16 „oczek” i zostawił po sobie świetne wrażenie. Dla wielu kibiców to znak, iż „Szczepan” powinien zostać u siebie – i wrócić na dobre.
Z kolei Chris Holder miał już okazję dwukrotnie reprezentować barwy Ostrovii – w okresie 2022, kiedy drużyna występowała w PGE Ekstralidze, był jej liderem ze średnią 1,975 pkt/bieg. Choć nie uchroniło to zespołu przed spadkiem, kibice zapamiętali go bardzo dobrze. Wrócił w okresie 2024 i… znów był liderem. Po bardzo udanym sezonie spróbował sił w PGE Ekstralidze z ROW-em Rybnik, ale ten ruch nie przyniósł spodziewanych efektów – jego forma jest mocno przeciętna, a niemal pewne jest, iż Holder nie utrzyma się w elicie.
Najbardziej sensacyjnym nazwiskiem na liście jest Tai Woffinden. Trzykrotny indywidualny mistrz świata wciąż wraca do zdrowia po groźnym upadku w Krośnie z marca tego roku. Choć niedawno znów usiadł na motocyklu i rozpoczął treningi, to jego przyszłość na torze przez cały czas stoi pod znakiem zapytania. jeżeli jednak powróci do formy, może być ogromnym wzmocnieniem – nie tylko sportowym, ale też marketingowym.
Taka trójka – Holder, Szczepaniak i Woffinden – mogłaby nie tylko znacząco podnieść poziom sportowy Ostrovii, ale też przyciągnąć więcej kibiców na trybuny. W obecnym sezonie frekwencja w Ostrowie nie zachwyca – średnia widzów wynosi 3.815 osób, co jest drugim najsłabszym wynikiem w Metalkas 2. Ekstralidze. Gorzej jest tylko w Łodzi.
Mateusz Szczepaniak, fot. Sebastian Siedlik
Tai Woffinden
