Rekord Xaviego w Barcelonie: trofea, historia i czas spędzony na stanowisku trenera po zawróceniu do góry nogami

Jedno z największych stanowisk w europejskim futbolu nie jest już dostępne po tym, jak Xavi ogłosił, iż pozostaje trenerem Barcelony.

Ikona Barcelony miała opuścić gorące miejsce na Camp Nou pod koniec sezonu 2023/24, po tym jak na początku 2024 roku ujawniono, iż odchodzi. Barcelona przegrała 27 stycznia emocjonujący mecz La Liga z Villarrealem, ale to nie był wynik, który długo po tym meczu gościł na pierwszych stronach gazet.

Główny trener Xavi ogłosił po porażce u siebie 5:3, iż opuści Barcelonę po zakończeniu sezonu. Była gwiazda pomocy powiedziała, iż ​​decyzja została podjęta „dla dobra zawodników” po tym, jak życie w okresie 2023/2020 było trudne po zdobyciu tytułu mistrzowskiego w zeszłym sezonie.

„Dla dobra zarządu najlepiej będzie, jeżeli odejdę” – powiedział Xavi po porażce, która pozostawiła Barcelonę 11 punktów straty do niespodziewanego lidera z początku sezonu, Girony. „Dam z siebie wszystko. Myślę, iż to wszystko pomoże w dynamicznej zmianie. To jest przesłanie, które chciałbym przekazać. Myślę, iż postępuję słusznie”.

Coś jednak teraz wyraźnie się zmieniło.

Pomimo tego, iż w tym miesiącu Xavi odpadł z Ligi Mistrzów w ćwierćfinale po ekscytującym powrocie PSG i pomimo tego, iż tytuł LaLiga był poza zasięgiem, gdy odwieczny rywal Real Madryt zajmował wyraźne miejsca na szczycie tabeli, Xavi dokonał teraz Zawracanie. 25 kwietnia potwierdził, iż pozostanie co najmniej do końca obecnego kontraktu, który wygasa w czerwcu 2025 roku.

„Myślę, iż to jest najlepsze dla klubu”.

— Xavi pic.twitter.com/xFRjlWSJKH

— FC Barcelona (@FCBarcelona) 25 kwietnia 2024 r

To była oszałamiająca osiemdziesiątka, jak Xavi powtarzał przez tygodnie i miesiące od pierwszego styczniowego ogłoszenia, iż ​​nie zmieni zdania, do tego stopnia, iż ​​okazywał oznaki frustracji powtarzającymi się przesłuchaniami na konferencjach prasowych. Jeszcze na dzień przed przełomem pod koniec kwietnia br. raporty wskazywały, iż nie zmienił zdania i rzeczywiście opuści zespół pod koniec sezonu.

Tutaj przedstawiamy jego rekord w Barcelonie i to, co jego kontynuacja oznacza dla hiszpańskich gigantów.

Czy Xavi zostaje w Barcelonie?

Wbrew temu, co wszyscy myśleli, odpowiedź brzmi teraz zdecydowanie: „tak”.

Na konferencji prasowej zorganizowanej 25 kwietnia z prezesem klubu Joanem Laportą Xavi potwierdził te pogłoski, oświadczając: „Projekt nie pozostało skończony”.

Laporta dodał: „Wiemy, iż w środku sezonu wygłosił pewne oświadczenia, ale dziś mamy dobrą wiadomość, iż zostaje i przekazał mi swój entuzjazm i pewność siebie, jaką darzą projekt. To wspaniała wiadomość”.

Kiedy po raz pierwszy ogłosił swoje odejście, Xavi dał do zrozumienia, iż ​​brakuje mu zaufania do kierunku, w jakim zmierza klub. Presja związana z problemami Barcelony na początku sezonu wydawała się mu ciążyć i powiedział, iż poczuł się „wyzwolony” dzięki decyzji o odejściu. Jednak od tego momentu zarówno on, jak i jego zespół wydają się działać z większą swobodą.

Nawet po odpadnięciu z Ligi Mistrzów poczucie, iż spadł ciężar, znalazło odzwierciedlenie w wynikach klubu. Tytuł LaLiga jest poza zasięgiem dzięki porażce Barcy z Realem Madryt w El Clasico w ostatni weekend, ale była to pierwsza porażka Barcy w rozgrywkach krajowych od tamtego pamiętnego wieczoru z Villarreal.

Jaki jest rekord Xaviego jako trenera Barcelony?

*Statystyki aktualne do 25 kwietnia 2024 r. Dane za pośrednictwem Transfermarkt.us.

Po rozegraniu ponad 500 meczów dla Barcelony Xavi w końcu został zwabiony z powrotem do klubu jako menadżer w listopadzie 2021 roku.

Hiszpan był pod wrażeniem podczas swojej pierwszej pracy trenerskiej w katarskim klubie Al Sadd, a Barcelona przekonała Xaviego do powrotu, aby zastąpić Ronalda Koemana po słabym początku sezonu 2021/22.

Bez byłego kolegi z drużyny, Lionela Messiego, 42-latek musiał odbudować skład, któremu brakowało pewności siebie, a jego pierwszy sezon w Barcelonie był pełen mieszanych sytuacji.

Nie udało mu się ożywić opóźnionej kampanii Barcelony w Lidze Mistrzów, zremisując 0:0 z Benfiką, po czym przegrał 3:0 z Bayernem Monachium, gdy klubowi nie udało się wyjść z grupy.

Następnie Barcelona została wyeliminowana z Ligi Europy w ćwierćfinale przez ewentualnego mistrza Eintrachta Frankfurt.

Pierwsze El Clasico pod wodzą Xaviego zakończyło się porażką 3:2 w Supercopa de Espana w styczniu 2022 roku, ale zemścił się dwa miesiące później w lidze, gdy Barca rozbiła Real Madryt 4:0 na Santiago Bernabeu.

Zwycięstwo to nadeszło podczas serii 15 meczów bez porażki klubu w La Liga, kiedy to klub zajął drugie miejsce, mimo iż nie wygrał dwóch ostatnich meczów.

Xavi nie był w stanie zdobyć żadnego trofeum z Barceloną w swoim pierwszym sezonie, a w okresie 2021/2022 nie udało im się dotrzeć do finału.

Jeśli ten sezon był fundamentalny, sezon 2022/23 był bardziej przejściowy. Zaczęto przebudowywać starzejący się skład, po czym Gerard Pique zagrał ostatni mecz przed odejściem na emeryturę, a Sergio Busquets i Jordi Alba zaśpiewali ostatni łabędzi śpiew w Barcelonie.

Pod okiem Xaviego Barca zdobyła swoje pierwsze trofeum od 2021 roku, pokonując Real 3:1 w Supercopa, a pod koniec sezonu zdobyła 27. tytuł LaLiga na cztery mecze przed końcem. Oznaczało to ich pierwszy ligowy triumf od sezonu 2018/19.

Przybycie takich zawodników jak Robert Lewandowski i Raphinha zapoczątkowało pojawienie się nowego pokolenia supergwiazd Blaugrany, a Xavi ugruntował swoją pozycję wśród elitarnych trenerów na świecie.

Postęp w Lidze Mistrzów przez cały czas mu jednak umykał, ponieważ Barca drugi sezon z rzędu odpadła w fazie grupowej. Porażka 3:0 z Bayernem Monachium w październiku sprawiła, iż ​​po raz pierwszy od 1999 roku zespół opadł z grupy jeden po drugim.

Następnie zostali pokonani przez Manchester United w dwóch meczach w Lidze Europy.

Przed sezonem 2023/24 Xavi zdawał sobie sprawę z skali wyzwania. Celem było utrzymanie pozycji dominującej siły w LaLiga, ale także ostateczne odrobienie strat w stosunku do elity w Europie.

Sprawy nie zaczęły się dobrze i Xavi powiedział, iż „spakuje walizki”, jeżeli jego gracze stracą w niego wiarę po porażce 4:1 z Realem Madryt w Supercopa. Pojawiły się doniesienia o jego potencjalnym zwolnieniu.

Barca odpowiedziała krótko, ale potem odpadła z Copa del Rey po porażce z Athletic Bilbao, po czym straciła 11 punktów do wyścigu o tytuł po porażce z Villarreal.

To doprowadziło do momentu na rozdrożu. Po rozmowach z Laportą, wiceprezydentem Rafą Yuste i dyrektorem sportowym Deco, Xavi ogłosił: „Myślę, iż klub potrzebuje zmiany dynamiki. Dla dobra zarządu najlepiej będzie, jeżeli odejdę. Dla dobra klubu zawodników, wierzę, iż się uwolnią. Gramy z dużym napięciem.

Nie mylił się. Kiedy to „napięcie” opadło, wyniki zaczęły się zmieniać. Barca zwyciężyła w grupie H Ligi Mistrzów, a następnie w ostatnich 16 meczach pokonała Napoli w dwóch meczach, podczas gdy w LaLiga seria 12 meczów bez porażki zmniejszyła przewagę nad Realem.

Porażka w oszałamiającym upadku w rewanżu z PSG w Lidze Mistrzów wzbudziła wątpliwości co do długoterminowej odporności obecnego składu, ale hierarchia Barcelony jest wyraźnie przekonana, iż ​​Xavi jest adekwatnym człowiekiem, aby ją poprowadzić.

Trofea zdobyte przez Xaviego jako zawodnik i trener

Jako zawodnik Xavi wygrał praktycznie wszystko, zarówno na poziomie klubowym, jak i międzynarodowym, dla Barcelony i Hiszpanii.

Mimo iż jest trenerem dopiero od pięciu lat, jest już na dobrej drodze do zdobycia pokaźnych trofeów także w zarządzaniu.

Trofea zdobyte jako zawodnik

Trofea zdobyte jako trener

Jaka jest reakcja na pozostanie Xaviego na stanowisku trenera Barcelony?

Choć ogłoszenie trafiło na pierwsze strony gazet w Hiszpanii i poza nią, wiadomość o pozostaniu Xaviego w Barcelonie niekoniecznie musi być całkowitym szokiem. Chociaż twierdził, iż odchodzi ze stanowiska dla dobra klubu i własnego zdrowia psychicznego, w styczniu zawsze było wrażenie, iż jego decyzja niekoniecznie jest ostateczna.

Na kilka tygodni przed zawróceniem Xavi był wielokrotnie pytany, czy zmieni zdanie. Pomimo oczywistej frustracji związanej z zadawaniem pytań, często odpowiadał nieśmiało.

Podobnie było wiadomo, iż hierarchia klubu przez cały czas żywiła nadzieję, iż uda mu się utrzymać go do dotrzymania kontraktu, a pogłoski o rozmowach między Laportą i Xavim na temat możliwej zmiany zdania rozeszły się na długo przed oficjalnym ogłoszeniem.

W kontekście fanów? Cóż, jak to często bywa, zdania są podzielone. Są tacy, którzy postrzegają nową swobodę, z jaką gra teraz jego zespół, jako znak, iż może być człowiekiem, który w końcu przywróci Barcelonie jej miejsce jako mistrzów Hiszpanii i Europy.

Inni nie są w stanie dostrzec, co się zmieniło, biorąc pod uwagę powody, które w pierwszej kolejności doprowadziły do ​​jego decyzji o ustąpieniu. Ekspert LaLigi ze Jugo Mobile, Juan Estevez, zdecydowanie należy do tego drugiego obozu, a jego opinię (w języku hiszpańskim) można przeczytać tutaj.

Czas pokaże, która grupa ma rację.