Real Madryt planuje odświeżenie składu na sezon 2025/26.
Giganci La Liga walczą pod górę, aby obronić koronę krajową i koronę Ligi Mistrzów UEFA w okresie 2024/25, a pozycja Carlo Ancelottiego znajduje się pod presją w Madrycie.
Była gwiazda Xabi Alonso jest łączona z powrotem do stolicy Hiszpanii, jeżeli Los Blancos zdecydują się usunąć Ancelottiego, a zmiany mogą nastąpić w innych miejscach na Estadio Santiago Bernabeu.
Według doniesień kluczowym celem jest gwiazda Liverpoolu, Trent Alexander-Arnold, którego kontrakt na Anfield wygasa z końcem bieżącego sezonu, a rozmowy w sprawie jego przedłużenia trwają.
Krążą pogłoski, iż reprezentant Anglii jest niezdecydowany pomiędzy przedłużeniem kontraktu o pięć lat na Merseyside a przyjęciem nowego wyzwania w Madrycie.
Pomimo pewności co do zawarcia umowy o wolnym transferze z 26-latkiem, Real Madryt rozważa inne opcje jako alternatywę dla planu B dla Alexandra-Arnolda.
Oczekuje się, iż jednym nazwiskiem na radarze Realu Madryt będzie gwiazda Hiszpanii i obrońca Tottenhamu Pedro Porro po imponujących 12 miesiącach w północnym Londynie.
Jednak według raportów z Diario ASPrezes klubu Spurs Daniel Levy może zablokować transakcję na podstawie swoich poprzednich spotkań z Realem Madryt.
Levy niesławnie zabezpieczył główne transfery od Florentino Pereza, w ramach transakcji transferowych Luki Modricia i Garetha Bale’a, a Tottenham nie jest pod presją, aby sprzedać Porro.
Były prawy obrońca Sporting CP ma kontrakt istotny do 2028 roku i Levy może zażądać minimalnej opłaty za transfer w wysokości 60 milionów funtów (75 milionów dolarów) których Real Madryt nie zapłaci.
Manchester City może teraz okazać się nowym faworytem do podpisania kontraktu z Porro, ale Levy może ponownie zwiększyć swoje żądania i rozważyć sprzedaż rywalowi z Premier League.