Przyłapali Yamala z 29-latką. Ależ wyszedł skandal

2 dni temu
Lamine Yamal odpoczywa po trudach sezonu. Niedawno był na jednej z włoskich wysp, gdzie został przyłapany z 12 lat starszą influencerką. To wywołało lawinę komentarzy, do których kobieta odniosła się w mediach społecznościowych. "To, co inni projektują, mówi o nich więcej niż o mnie" - napisała. A kulisy sprawy odsłonił dziennikarz Javi de Hoyos.
Lamine Yamal po turnieju finałowym Ligi Narodów, zakończonym finałową porażką reprezentacji Hiszpanii z reprezentacją Portugalii (2:2, 3-5 w karnych), udał się na wakacje. Jednak choćby podczas nich jest w centrum uwagi, niekoniecznie z takiego powodu, jakiego by chciał.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto powinien zastąpić Michała Probierza? Kosecki: Powinien zostać grającym trenerem!


Lamine Yamal przyłapany na urlopie z 12 lat starszą influencerką. Rozpętała się burza
Kataloński dziennik "Mundo Deportivo" na podstawie treści publikowanych przez 17-letniego piłkarza (ur. 13 lipca 2007) w mediach społecznościowych doszedł do wniosku, iż spędzał on urlop na wyspie Pantelleria z 29-letnią hiszpańską influencerką Fati Vazquez (ur. 29 sierpnia 1995), mającą ponad 430 tys. obserwujących na Instagramie i ponad milion subskrypcji na YouTubie. A później spekulacje te potwierdziła gazeta "Lecturas" publikując zdjęcia, jakie zrobili im paparazzi we Włoszech.


W sieci pojawiło się wiele komentarzy. Niektóre z nich były zdecydowanie przesadzone, a Vazquez odniosła się do nich w relacji na Instagramie, opublikowanej we wtorek 17 czerwca. Niestety, okazuje się, iż wiadomości, które jej wysyłano, były wręcz skandaliczne. "Smutno jest patrzeć, jak niektórzy ludzie noszą w sobie tyle mroku, iż mogą życzyć śmierci komuś, kogo choćby nie znają. To, co inni projektują, mówi o nich więcej niż o mnie. Ja wybieram życie z celem, ciągły rozwój i otaczanie się światłem" - napisała.


Lamine Yamal spotyka się z Fati Vazquez? Hiszpański dziennikarz ujawnia
Kobieta nie odniosła się do spekulacji dotyczących jej związku z 12 lat młodszym piłkarzem. W tej kwestii nowe informacje przekazał hiszpański dziennikarz Javi de Hoyos, który "był w stanie porozmawiać z Yamalem, a ten kategorycznie zaprzeczył, iż jest z nią". - Mówi, iż nie mają ze sobą nic wspólnego - zdradził de Hoyos, cytowany przez kataloński "Sport".
Zobacz też: Zalewski zadebiutował na KMŚ. Gdy wchodził na boisko, było 1:1


Skąd zatem wzięła się kobieta na tym wyjeździe? Lamine nie pojechał na to miejsce na wakacje sam, ale z innymi kolegami z Barcelony - wyjaśnił dziennikarz. I przedstawił inny scenariusz. - Prawdopodobnie Fati ma coś wspólnego z kimś z Barcelony - dodał.


Całe zamieszanie rozpętało się już po powrocie piłkarza z Włoch. Później publikował on w sieci zdjęcia z lotniska, jak czeka na samolot do Brazylii. Tam w tej chwili spędza czas, a w planach ma m.in. spotkanie z Neymarem (jego idolem z dzieciństwa), o czym wspomniał w jednym z wywiadów przed turniejem finałowym Ligi Narodów.
Idź do oryginalnego materiału