Przeleciała cały świat na walkę z Polką. Nie minęły 3 minuty. To był koniec

4 godzin temu
Zdjęcie: Kinga Krówka (z prawej) udanie zaczęła swoje pierwsze seniorskie mistrzostwa świata


Kinga Krówka ma 18 lat, połowę swojego życia spędziła na trenowaniu boksu, dla niego przełożyła o rok zdawanie matury. Dla niego i mistrzostw świata w Liverpoolu, gdzie realnie może myśleć o medalu. W pierwszym pojedynku zmierzyła się z Nowozelandką Jordan Wilson, prawie dwukrotnie od siebie starszą, która przed pandemią grała w rugby i ważyła 105 kilogramów. Zrzuciła 40, a na wyjazd do Anglii zbierała pieniądze na platformie Give a Little. Przyleciała, w ringu nie wytrwała choćby 3 minut.
Idź do oryginalnego materiału