Przełamanie Antonio Colaka. Czekał na ten moment 403 dni!

1 dzień temu

Legia Warszawa do przerwy prowadzi 1:0 z Lincoln Red Imps na zakończenie swojej tegorocznej przygody z Ligą Konferencji. Warto odnotować, kto zdobył tę bramkę.

A zdobył ją Antonio Colak. Chorwat wykorzystał zgranie Bartosza Kapustki po dośrodkowaniu Arkadiusza Rece i bardzo precyzyjnym, płaskim strzałem trafił do siatki.

ANTONIO COLAK OTWORZYŁ WYNIK MECZU PRZY ŁAZIENKOWSKIEJ

Polsat Sport Extra 3, transmisja łączona na Polsat Sport 1#UECL pic.twitter.com/ZtHLflwx9j

— Polsat Sport (@polsatsport) December 18, 2025

Antonio Colak po 403 dniach bez gola wreszcie się przełamał

Nie robilibyśmy z tego osobnej wiadomości, gdyby nie fakt, iż dla Colaka był to nie tylko pierwszy gol w barwach Legii, ale też… pierwszy gol od 403 dni.

403 dni, 31 spotkań, 864 minuty – w takich liczbach zawierała się niemoc byłego zawodnika m.in. Lechii Gdańsk.

Przed dzisiejszym meczem Colak po raz ostatni pokonał bramkarza rywali 10 listopada 2024. Wówczas jako piłkarz Spezii w ładny sposób ustalił wynik na 3:0 w starciu z Juve Stabia.

Cóż, szkoda, iż za strzelanie wziął się teraz, a nie na przykład w spotkaniu z NK Celje, które Legia przegrała 1:2 w sporej mierze przez jego nieskuteczność.

Fot. Newspix

Idź do oryginalnego materiału