- Kompromitacja, wstyd, nie przyjdziemy więcej na stadion – takie hasła niosły się w piątkowy wieczór po stadionie Stelmet Falubazu. Zielonogórzanie skompromitowali się w starciu z Orlen Oil Motorem Lublin, a po meczu wściekli byli nie tylko kibice, ale także i menedżer zespołu, Piotr Protasiewicz. – Leon Madsen nie jest gotowy na 15. bieg. Cała drużyna nie jedzie. Motor to nie nasza półka – mówił po meczu opiekun gospodarzy.