Przed nimi najważniejszy mecz sezonu: „Po prostu jedziesz swoje”

speedwaynews.pl 14 godzin temu

Ultrapur Start Gniezno ma jasny plan na sezon 2025, chcą w końcu awansować do Metalkas 2. Ekstraligi. Na obecną chwilę idzie im bardzo dobrze, mają już zapewnioną fazę play-off a w niedzielę udadzą się do Gdańska walczyć o powrót na fotel lidera. Na obecną chwilę mają dwa punkty straty do ekipy znad morza. Wszystko przez porażkę w Derbach Wielkopolski z Pronergy Polonią Piła, gdzie gnieźnianie ulegli 43:47.

Urodzony w Marmande Brytyjczyk może być jednak indywidualnie zadowolony ze swojego występu. Był liderem zespołu i zdobył w tym spotkaniu 11 punktów w pięciu startach. To jednak nie pomogło jego drużynie co jest dla niego bardzo bolesne: „Tor nie należał do tych łatwych, wiele od nas wymagał. Zaczęliśmy dobrze i myślałem, iż to utrzymamy do końca. Ostatecznie zabrakło niewiele. Naprawdę to ciężkie uczucie, walczyć do samego końca i nie odnieść zwycięstwa. Możemy jednak tutaj wrócić w play-offach, więc dobrze, iż mieliśmy przetarcie” – przyznał zawodnik Startu.

Uda się poprawić średnią?

W łącznym rozrachunku na obecną chwilę stosunkowo daleko Brytyjczykowi do formy, którą prezentował rok temu. Wtedy według portalu gurustats.pl osiągnął średnią na poziomie 2.273 co dało mu trzecią lokatę w tabeli najskuteczniejszych zawodników. w okresie 2025 natomiast utrzymuje się ona na poziomie nieco poniżej dwóch punktów, dokładnie wynosi 1.958. W najbliższym spotkaniu ciężko będzie mu ją poprawić, głównie ze względu na fakt, iż nie miał okazji jeździć w Gdańsku.

Niemniej jednak Brytyjczyk podchodzi do sprawy z chłodną głową. Uważa, iż brak doświadczenia może być dla niego wartością dodaną: „Myślę, iż przejechałem tam jedne zawody jako młodzieżowiec, co było chyba z dziesięć lat temu. Czasami to choćby pomaga, bo możesz podejść do tego wszystkiego na chłodno. Nie masz złych bądź dobrych wspomnień i po prostu jedziesz swoje” – dodał.

Adam Ellis
Idź do oryginalnego materiału