
Za nami walka wieczoru dzisiejszej gali PRIME 12! Main eventem, swoistą wisienką na torcie było starcie Jacek Muran Murański vs Natan Kraken Marcoń.
Pojedynek ten był zwieńczeniem wielomiesięcznego konfliktu między tą dwójką. Konfliktu, który tylko i wyłącznie eskalował. A programy promujące galę PRIME 12 tylko udowodniły to, iż Muran i Kraken są bardzo źle do siebie nastawieni.
I to negatywne nastawienie znalazło swoje ujście w klatce. Pojedynek Jacka Murańskiego z Natanem Marconiem było zakontraktowane w formule bokserskiej w małych rękawicach.
Do walki agresywniej wszedł Muran. Krawer ruszył na Krakena i straszył go potężnymi sierpowymi. Jednak Marcoń unikał tych ciosów, a sam odpłacał się prostymi kontrującymi. W pierwszej rundzie obaj raczej ostrożnie i z respektem podchodzili do umiejętności pięściarskich przeciwnika.
W drugiej rundzie Murański starał się uderzać na doły Marconia. Ten jednak nie zamierzał obniżyć gardy i orbitował wokół Murana. W tej odsłonie to Murański był stroną, która chciała walczyć, a Marcoń walki raczej unikał i uciekał przed straszącym go potężnymi ciosami Murańskim.
W trzeciej rundzie Murański przez cały czas kontynuował swoją strategię. To on wywierał presję i to on chciał straszyć rywala. Marcoń próbował, ale bardziej obawiał się rywala, niż rywal obawiał się jego. Murański parł do przodu, a Marcoń starał się inteligentnie odpowiadać.
Jednak walka dotrwała do końcowego gongu. Po nim sędziowie orzekli wygraną Natana Marconia, ale niejednogłośną decyzją sędziów.
- ZOBACZ TAKŻE: PRIME 12: wyniki NA ŻYWO! Marcoń vs. Murański, Tazzy vs. 12 Roninów – śledź live, kto wygrał pojedynki!