Prezes Resovii o kulisach zamieszania z przełożeniem meczu

2 dni temu

1. kolejka PlusLigi dobiega końca. W związku z ogromną klęską żywiołową w postaci powodzi, która objęła tereny Dolnego Śląska oraz Opolszczyzny nie doszło do meczu Asseco Resovii Rzeszów oraz PSG Stali Nysa. Oficjalnie o odwołaniu meczu klub z Podkarpacia poinformował w nocy z soboty na niedzielę. Piotr Maciąg, prezes Resovii odpowiedział na kontakt się naszej redakcji, komentując kulisy zamieszania związanego z przełożeniem meczu.

KLĘSKA

Sprawdziły się prognozy pogody na miniony weekend dla województw dolnośląskiego oraz opolskiego traktujące o wysokim zagrożeniu powodziami. W południowo-zachodniej części Polski występują liczne podtopienia. W wymagającej sytuacji znalazła się także Nysa. Ostatnie dni to również inauguracja nowego sezonu PlusLigi. Gracze PSG Stali mieli rozpocząć rozgrywki 2024/2025 meczem z Asseco Resovią Rzeszów na wyjeździe. Ten zaplanowany był na niedzielę, 15 października o godz. 14:45. Ekipa z Opolszczyzny udała się do stolicy Podkarpacia zgodnie z planem.

ogromne zamieszanie

Nysianie do Rzeszowa zawitali w sobotę, 14 września. Stal zgodnie z wcześniejszymi planami odbyła trening o godz. 17:30. Po zakończonej sesji drużyna wróciła do hotelu. Jak informuje Piotr Maciąg, prezes klubu z Rzeszowa, tego samego dnia w okolicach godz. 20:30 skontaktował się z nim telefonicznie Robert Prygiel, prezes klubu z Nysy z informacją o konieczności przełożenia spotkania. Sternik rzeszowskiej formacji poinformował, iż kluby same w sobie nie mają samodzielnej podstawy prawnej do jednostronnego przełożenia spotkania. Jedynie Polska Liga Siatkówki posiada taką kompetencję w oparciu o wniosek zainteresowanej strony. Na tym miała zakończyć się rozmowa prezesów. Prygiel miał nie poinformować Maciąga o fakcie lub chęci złożenia przedmiotowego wniosku do PLS.

Rozwój sytuacji nastąpił godzinę później. O godz. 21:39 prezesi obydwóch klubów otrzymali wiadomość od PLS-u. – PLS wystosował odpowiedź do PSG Stali Nysa i Asseco Resovii z rekomendacją, aby mecz jednak odbył się w zaplanowanym terminie. Dodam, iż nie miałem żadnej wiedzy, iż taki wniosek zostanie złożony przez PSG Stal Nysa. W tym samym mailu to PLS wskazał, iż przy naszej zgodzie mecz może zostać odwołany. Podkreślam – to PLS wskazał, iż niezbędna jest zgoda Asseco Resovii na przełożenie meczu, nie zaś, iż Asseco Resovia takiej zgody nie wyraziła – tłumaczy Maciąg.

Sytuację mógł skomplikować niejako fakt, iż prezes Resovii odczytał ową wiadomość ponad godzinę po jej otrzymaniu, bo około 23:00. Maciąg o złożeniu wniosku przez Stal dowiedział się z korespondencji mailowej. Robert Prygiel miał nie zawrzeć zgody Resovii we wniosku o odroczenie spotkania. – Jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe, dlaczego Prezes ani nikt z Klubu PSG Stal Nysa nie zwrócił się do mnie po otrzymaniu odpowiedzi z PLS, aby taką zgodę klub wyraził. Ze zdumieniem przyjmuję sytuację, w której przedstawiciel profesjonalnego klubu siatkarskiego, jakim jest PSG Stal Nysa kieruje wniosek do Polskiej Ligi Siatkówki w przedmiocie przełożenia meczu – i nie dołącza do niego wymaganej zgody Klubu przeciwnego (Asseco Resovii), który to stanowi wymóg obligatoryjny wniosku i wynika z §21b Regulaminu Profesjonalnego Współzawodnictwa w Piłce Siatkowej – dodał sternik rzeszowskiego klubu.

Nieco wcześniej, bo o godz. 21:58 na platformie X pojawił się komunikat klubu z Nysy. kilka później Stal odpowiedziała jednemu z ekspertów, Jakubowi Balcerzakowi, iż Resovia nie wyraziła zgody na zmianę terminu rozegrania pojedynku.

1/3 KOMUNIKAT!

Jak wiecie – sytuacja w naszym regionie jest bardzo trudna. Zalany został dom jednego z naszych zawodników, rodziny naszych siatkarzy są narażone na niebezpieczeństwo.
W związku z powyższym, wystosowaliśmy do @AssecoResovia oraz do władz @PlusLiga_ prośbę, pic.twitter.com/CnFDsETkJ0

— PSG Stal Nysa (@nysa_stal) September 14, 2024

Summa summarum sytuacja znalazła szczęśliwy finał. Spotkanie zostało przełożone po tym, jak klub z Rzeszowa wyraził zgodę w odpowiedzi do PLS-u w niedzielę, 15 września o godz. 00:45. Tym samym gracze z Nysy udali się w drogę powrotną, opuszczając Rzeszów poranną porą.

Dla Asseco Resovii, oczywistym jest, iż sport w obliczu takich nieszczęść z jakimi mamy do czynienia schodzi na drugi plan.

Zobacz również:
Szybka reakcja: Czwartkowy mecz PSG Stali Nysa przełożony Szybka reakcja: Czwartkowy mecz PSG Stali Nysa przełożony

Idź do oryginalnego materiału