REKLAMA
Zobacz wideo
Ranking kiełbasek żużlowych, czyli gdzie na żużlu warto zjeść
Sparta musi odłożyć marzenia o tytule. "Nikt nie lubi być frajerem"Doświadczony działacz zabrał głos po pierwszym meczu o brązowy medal. W nim Betard Sparta zmiażdżyła na własnym torze Bayersystem GKM Grudziądz (61:29) i tylko kataklizm może odebrać ekipie ze stolicy Dolnego Śląska najniższy stopień podium. Prezes Rusko podkreśla, iż miejsce Sparty powinno być w finale.- Każdy medal jest oczywiście cenny. Natomiast, przepraszam bardzo, iż tak powiem, ale nikt nie lubić być frajerem. Frajersko żeśmy przegrali półfinał. Dzisiaj powinniśmy jechać z Lublinem. Ciekaw jestem, jaki byłby wynik - powiedział w rozmowie z portalem po-bandzie.com.W dwumeczu półfinałowym z PRES Grupą Deweloperską Toruń Spartanie przegrali wysoko pierwszy mecz (38:52). W rewanżu na własnym obiekcie mieli problem ze zbudowaniem większej przewagi. Zwyciężyli różnicą zaledwie czterech "oczek". Sparta ma problem z dominacją drużynOd wielu lat wrocławianie są w ligowej czołówce, ale gdy spojrzymy na poszczególne minione sezony, to tylko w 2021 roku wywalczyli drużynowe mistrzostwo Polski. Wcześniej zderzyli się z dominacją Fogo Unii Leszno, a później nastała era Orlen Oil Motoru Lublin. Teraz z kolei Bartosz Zmarzlik i spółka mogą stracić tytuł na rzecz zespołu z Torunia.
To sprawia, iż we Wrocławiu pojawia się myślenia na temat nie tylko przyszłego roku, ale przede wszystkim dalszej przyszłości.- Na pewno na sezon 2027 zrobimy przetasowania. To już dzisiaj mogę powiedzieć. Uważam, iż musimy odświeżyć drużynę. Niektóre osoby po to, aby się dalej rozwijać muszą pójść do innych klubów. Patrzę po prostu na wyniki. jeżeli widzę, iż zawodnik co roku notuje regres zamiast progresu, o ile ta średnia spada przez jeden, drugi, trzeci rok, to znaczy, iż gdzieś jest źle - dodał Rusko.Rewanżowy mecz o brąz odbędzie się oczywiście w Grudziądzu. To spotkanie zaplanowano na sobotę (27 września). Początek o godz. 20:30.